Trwa ładowanie...
19-08-2009 00:35

Urodziła dziecko na chodniku, bo odmówiono jej karetki

Pewna Brytyjka mieszkająca w Leicester musiała urodzić dziecko na chodniku po tym, gdy szpital odmówił jej przysłania ambulansu. Całą sprawę opisuje serwis internetowy brytyjskiego tabloidu "Daily Mail".

Urodziła dziecko na chodniku, bo odmówiono jej karetkiŹródło: AFP, fot: Max Nash
d4h69c4
d4h69c4

Gdy Carmen Blake, 27-letnia matka trojga dzieci, niespodziewanie poczuła bóle porodowe, zadzwoniła do oddalonego od jej domu o 100 metrów szpitala, by przysłali karetkę. Odmówiono jej jednak ambulansu i polecono, aby wzięła gorącą kąpiel i po prostu przyszła na izbę przyjęć.

Kobieta zrobiła jak jej powiedziano, jednak będąc doświadczoną matką, w trakcie kąpieli wyczuła, że poród będzie szybki i dziecko przyjdzie na świat wcześniej niż się spodziewała. Zadzwoniła jeszcze raz do pobliskiej placówki z prośbą o karetkę, lecz ponownie jej odmówiono i kazano przyjść piechotą.

Zdana na własne siły Carmen Blake wyszła z domu, lecz do szpitala już nie zdążyła dojść. Zaczęła rodzić na chodniku, dosłownie kilkadziesiąt metrów od izby przyjęć. Na szczęście natychmiastowej pomocy udzieliła jej zatrudniona w szpitalu fizjoterapeutka, która właśnie szła do pracy. Wezwała do rodzącej kobiety karetkę i pomogła odebrać poród. Gdy po chwili na miejsce przyjechali medycy, było już po wszystkim - na świat przyszła zdrowa dziewczynka

Mimo szczęśliwego zakończenia, Carmen Blake była zbulwersowana tym, jak została potraktowana przez służby medyczne. Rzeczniczka wspomnianego szpitala zapowiedziała, że wszelkie zażalenia zostaną skrupulatnie rozpatrzone - pisze "Daily Mail".

d4h69c4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4h69c4
Więcej tematów