Uroczystości religijne z okazji wejścia Polski do Unii
Podczas uroczystości patriotyczno-religijnych
na Polach Wilanowskich w Warszawie prymas Józef Glemp zawierzył
przyszłość Polski Opatrzności Bożej, mówiąc m.in. "Nie bójmy się
kościołów, bo one chcą służyć".
Przemawiając, jak podkreślił, "w drugim dniu naszej obecności w Unii Europejskiej", przy budowanej świątyni Opatrzności Bożej, prymas przypomniał, że w okresach ważnych i trudnych Polacy zawsze zwracali się do Boga.
"Spraw, Boże Dobroci, abyśmy trwali w dialogu i szczerej przyjaźni z naszymi sąsiadami. Niech w tym zasięgu znajdą się wszystkie kraje, z którymi nas łączy Morze Bałtyckie" - modlił się prymas.
Prosił także o boże błogosławieństwo dla wszystkich krajów Europy, dla wszystkich europejskich przyjaciół Polski.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik powiedział, że poszerzenie Unii Europejskiej, w której struktury wchodzi także Polska, jest "wydarzeniem niezwykłym".
"Narody i państwa otwierają swe granice, a lufy karabinów nie są już wycelowane w ludzi" - powiedział abp Michalik, dodając, że oznacza to jednak, iż stajemy na progu nowej odpowiedzialności za przyszłość całego kontynentu.
Uznał za niedopuszczalne pisanie konstytucji Europy bez Boga, podkreślając, że "braterstwo bez uznania Boga za Ojca wszystkich ludzi jest pozbawione najgłębszego fundamentu".
Abp Michalik położył nacisk na konieczność uszanowania tożsamości każdego narodu, jego prawa do wiary i jej praktykowania, przy zachowaniu szacunku dla ludzi niewierzących.
Przewodniczący Episkopatu zastanawiał się, co Polska może ofiarować Europie. Nawiązał do czasów II wojny światowej, gdy za ukrywanie Żydów groziła Polakom kara śmierci.
Jaki inny naród ma 50 tys. rodzin, które oddały życie za ratowanie Żydów? - zapytał arcybiskup. Powiedział: W Polsce jest Oświęcim i jest także Jedwabne. Ale jest i Markowa, w której zginęła dziewięcioosobowa rodzina Ulmów, która ukrywała ośmioro Żydów. Abp Michalik wyraził ubolewanie, że media nie piszą o tej tragedii.
Do Europy wnosimy - podkreślił - heroiczne dziedzictwo miłości bliźniego.
Prezydent Aleksander Kwaśniewski, który wziął udział w uroczystości, powiedział, że idea solidarności europejskiej wyrasta w wielkim stopniu z chrześcijaństwa.
"Wspólna Europa nie może być budowana tylko na podstawie traktatów ,(...) musi wypływać ze wspólnych źródeł" - zaznaczył Kwaśniewski. Przypomniał też słowa poety Stefana Napierskiego: "Obywatelami świata stajemy się tylko przez wrośnięcie w Ojczyznę".
Prezydent podziękował prymasowi Polski za włączenie się Kościoła w "dzieło integracji europejskiej". Wyraził też wdzięczność papieżowi Janowi Pawłowi II za jego słowa poparcia dla integrującej się Europy: "Europa potrzebuje Polski, Polska potrzebuje Europy".
Papież Jan Paweł II za pośrednictwem polskiej telewizji i polskiego radia pozdrowił w niedzielę po modlitwie Regina Coeli uczestników uroczystości na warszawskich Polach Wilanowskich. Papież zawierzył przyszłość Polski i Europy Opatrzności Bożej.
"Razem z wami zawierzam Opatrzności Bożej, mądrej, sprawiedliwej i miłosiernej, przyszłość Europy. Niech wzrasta na fundamencie miłości Chrystusa" - powiedział papież do Polaków.
"Od 1 maja, dzięki przemianom zapoczątkowanym w Polsce, Unia Europejska powiększyła się o dziesięć nowych państw, które chcą ściśle ze sobą współpracować na terenie Europy i całego świata. To wydarzenie objęte jest modlitwą, która trwa na warszawskich Polach Wilanowskich, na terenie wznoszonej świątyni Opatrzności Bożej. Modli się Episkopat Polski, przedstawiciele episkopatów Europy" - mówił Jan Paweł II.
Podkreślił, że modlitwę tę wspierają święci Europy, których relikwie przyniesiono w procesji na miejsce uroczystości.
Student Akademii Teatralnej w Warszawie odczytał przed rozpoczęciem liturgii tekst "Słowa młodych katolików z Polski do ludzi dobrej woli w Europie", w którym deklarują oni: "Chcemy kochać Polskę, naszą Ojczyznę, pośród przyjaznych państw o własnych tradycjach narodowych".
"Pragniemy wykorzystać młodość jako okres świeżości ducha, zapału, energii, ideałów dla śmielszego przybliżania dobra wspólnego ludziom patrzącym w przyszłość z lękiem". "Chcemy śpiewać +Odę do radości+ pełną piersią, a nie tylko wtórując pomrukiem" - zakończyła swój apel młodzież katolicka.
Uroczystą liturgię poprzedziła procesja z relikwiami 13 świętych i błogosławionych, polskich i europejskich. Przy wtórze paulińskich fanfar została też odsłonięta kopia obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej.
W uroczystościach na Polach Wilanowskich oprócz prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego uczestniczyli: przewodniczący Parlamentu Europejskiego Pat Cox, marszałkowie Sejmu i Senatu - Józef Oleksy i Longin Pastusiak, prezydent Warszawy Lech Kaczyński, Episkopat Polski, przedstawiciele episkopatów krajów UE, a także przedstawiciele Polskiego Kościoła Prawosławnego i innych Kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej.
Obecny był także korpus dyplomatyczny z jego dziekanem nuncjuszem apostolskim w Polsce abp. Józefem Kowalczykiem. Wśród obecnych na uroczystościach szefów placówek dyplomatycznych byli obecni ambasadorowie: Rosji, Białorusi i Ukrainy.