Uroczystości pogrzebowe Jacka Dębskiego
Jacek Dębski, były szef Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, został pochowany w poniedziałek na cmentarzu Mania w Łodzi. Około tysiąca osób, w tym kibice, działacze sportowi
oraz politycy, wzięło udział w pogrzebie 41-letniego Dębskiego, zastrzelonego w Warszawie.
Wśród żałobników był m.in. szef łódzkiej "Solidarności" Waldemar
Krenc, władze województwa, a także były wicepremier i szef MSWiA
Janusz Tomaszewski, b. trener piłkarskiej reprezentacji Polski
Andrzej Strejlau, utytułowany bramkarz Jan Tomaszewski, Edward
Kujawa - trener kadry narodowej w piłce wodnej, a także Filip K.,
jeden z uczestników ostatniej kolacji zabitego.
Była też obecna reprezentacja kibiców ŁKS Łódź, Legii Warszawa, Lechii Gdańsk i Zagłębia Sosnowiec.
Jacek Dębski został śmiertelnie postrzelony w głowę w nocy z 11 na 12 kwietnia przed warszawską restauracją Casa Nostra. Były minister sportu był w niej z kilkoma znajomymi, m.in. znanym dziennikarzem sportowym Januszem Atlasem oraz Haliną G. Dzień później została ona zatrzymana przez policję. Zdaniem prokuratury, kobieta była bezpośrednim świadkiem zabójstwa Dębskiego.
Policja dość szybko wykluczyła motyw polityczny zabójstwa byłego ministra sportu. Zdaniem prowadzących dochodzenie, Dębski zginął, bo nie oddał 200 tys. dolarów Jeremiaszowi Barańskiemu - rezydentowi gangu pruszkowskiego za granicą.
Msza żałobna w intencji byłego ministra sportu odbędzie się 2 maja w kościele parafialnym Najświętszego Serca Jezusowego na łódzkiej Retkini. (miz)
