Uratowano wszystkie delfiny porwane falą po Katrinie
W Zatoce Meksykańskiej pomyślnie
zakończyła się operacja ratowania delfinów, które fala powodziowa
wywołana przez huragan Katrina porwała pod koniec sierpnia z
oceanarium w Gulfport w stanie Missisipi.
22.09.2005 20:20
Eksperci, którzy delfiny odnaleźli i uratowali, niepokoili się najbardziej tym, że zwierzęta, które nigdy nie żyły na wolności, nie zdołają się same wyżywić. Gdy je znaleziono, wydawały się bardzo osłabione i głodne. Pracownicy agencji ds. oceanicznych i atmosferycznych (NOAA) zaczęli je regularnie karmić.
Problemem było przetransportowanie delfinów do ich stałego miejsca pobytu. Postanowiono to zrobić na przyczepionych do łodzi matach. Należało zachęcić delfiny do wskoczenia na te materacyki. Mimo że bardzo osłabione, delfiny uznały to za zabawę, toteż namawianie ich do pozostania na macie zajęło fachowcom parę dni.
Wszystkie osiem ssaków wróciło do rodzinnego delfinarium. Ich opiekunowie są pewni, że mimo iż straciły na wadze i są poranione, zwierzęta wkrótce całkiem przyjdą do siebie.