Trwa ładowanie...
dr8rsna
29-06-2013 19:15

Uratowano mężczyznę, który spędził 7 godzin w Bałtyku

36-letni Estończyk, który w nocy wypadł za burtę promu płynącego z Tallinna do Sztokholmu, po siedmiu godzinach pobytu w Bałtyku został odnaleziony w pobliżu Wysp Alandzkich należących do Finlandii. Mężczyzna był poważnie wychłodzony.

dr8rsna
dr8rsna

- To niesamowite! Niezbyt często zdarza się, że taka historia kończy się szczęśliwie - powiedział Ove Holm ze służb ratowniczych z fińskiego Turku.

O tym, że na promie "Baltic Queen" brakuje jednego z pasażerów, załoga jednostki dowiedziała się dopiero w sobotę rano, kiedy statek zawinął do portu w Sztokholmie. Zaginięcie mężczyzny zgłosili jego znajomi. Dzięki zapisowi z monitoringu potwierdzono, że wypadł on za burtę.

Nagranie pomogło ustalić służbom ratowniczym, kiedy i w jakim miejscu na morzu doszło do wypadku - podało Szwedzkie Radio. Zaginionego odnaleziono w sobotę na morzu 4 kilometry od archipelagu Wysp Alandzkich, prowincji autonomicznej Finlandii. Mężczyzna pozbył się większości ubrań, co prawdopodobnie pomogło mu utrzymać się na powierzchni wody. Nie miał kamizelki ratunkowej.

Wody Bałtyku miały w tym czasie 16-18 stopni Celsjusza. Temperatura ciała mężczyzny spadła do 26 stopni Celsjusza.

Estończyk został przewieziony do szpitala w Mariehamn na Wyspach Alandzkich. Według szwedzkiej popołudniówki "Aftonbladet" jego stan jest poważny, ale nie zagraża życiu.

dr8rsna
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dr8rsna
Więcej tematów