Uratowano 5 uwięzionych na plaży wielorybów
Na należących do Ekwadoru wyspach Galapagos na Oceanie Spokojnym ekipy ratowników zdołały podczas weekendu uwolnić i zepchnąć na głębinę 5 wielorybów z dwunastu, które ugrzęzły na plażach głównej wyspy dzikiego archipelagu.
19.03.2007 06:25
Stado kilkunastu waleni o długości od 5 do 10 metrów wpłynęło w sobotę przed wieczorem na przybrzeżne mielizny w pobliżu miasta Puerto Villamil na południu wyspy Izabeli, największej z wysp Galapagos.
Zdołali ściągnąć piątkę z nich na pełne morze i odholować na odległość 5 kilometrów od brzegu, co - mają nadzieję - odwiedzie ich od pomysłu, by wracać - opowiadała dziennikarzom AP pani Rosa Leon, rzeczniczka Parku Narodowego Galapagos. _ Niestety, pozostałe siedem zginęło_.
Przez wiele godzin dziesiątki ratowników okopywało leżące na plaży zwierzęta, próbując doprowadzić do nich wykopanymi kanałami wodę morską, by schłodzić i nawilżyć ich olbrzymie ciała, zachować je przy życiu i w końcu umożliwić odpłynięcie. Wysiłki te zakończyły się jedynie połowicznym sukcesem.
Wyspy Galapagos, położone przy równiku, o tysiąc kilometrów na zachód od zachodnich wybrzeży Ameryki Południowej, zostały ogłoszone w 1979 roku przez UNESCO obszarem chronionego środowiska naturalnego ze względu na niezwykłe bogactwo rzadkich okazów egzotycznej flory i fauny, w tym m.in. olbrzymich żółwi i morskich jaszczurów iguana.
Przed ponad 100 laty badania prowadzone na archipelagu przez Karola Darwina przyczyniły się do odkrycia przez niego teorii ewolucji gatunków.
Dramatyczne, spotykane co jakiś czas w różnych miejscach globu zjawisko uciekania na mielizny i plaże wielorybów nie znajduje dotąd naukowego wytłumaczenia.