Polska"Upiór w operze" na dużym ekranie

"Upiór w operze" na dużym ekranie

Premiera filmowej wersji wielkiego
musicalowego przeboju Andrew Loyda Webera "Upiór w operze"
odbędzie się 7 stycznia w Teatrze Muzycznym Roma w Warszawie.
Tydzień później film amerykańskiej produkcji, w reżyserii Joela
Schumachera, trafi na ekrany polskich kin.

"Upiór w operze" na dużym ekranie
Źródło zdjęć: © AFP

07.12.2004 | aktual.: 07.12.2004 14:46

"Upiór w operze" to historia młodej, niezwykle utalentowanej śpiewaczki Christine, która pewnego dnia dostaje szansę, by wystąpić w głównej roli spektaklu. Podczas premiery urzeka zarówno publiczność, jak i tajemniczego Upiora, który zamieszkuje piwnice opery.

Światowa premiera filmu odbyła się w poniedziałek w Londynie. Na całym świecie organizuje się ją w teatrach muzycznych lub operach. Warszawska Roma zyska z tej okazji specjalną oprawę scenograficzną, dzięki której przemieni się w barokowa francuską operę - zapowiedział dyrektor teatru Wojciech Kępczyński.

Dziennikarzom nie zdradzono szczegółów, ale wiadomo, że jednym z głównych elementów scenografii będzie wielki kryształowy żyrandol.

W filmie, poza Minnie Driver, nie występują wielkie hollywoodzkie gwiazdy. Mimo że o rolę upiora ubiegali się m.in. Antonio Banderas i John Travolta, Schumacher powierzył ją Gerardowi Butlerowi, znanemu z drugoplanowych ról w "Larze Croft" i "Draculi". W rolę młodej śpiewaczki Christine wcieliła się 18-letnia Emmy Rossum.

To nazwisko, o którym jeszcze nie raz usłyszymy. Od siódmego roku życia występuje na scenie operowej, ma też duży talent aktorski. Wygląda jak młoda Julia Roberts, a do tego ma przepiękny głos - uważa tłumacz filmu Daniel Wyszogrodzki.

W Romie odbędą się tylko trzy pokazy filmu. Jak poinformował Kępczyński, teatr prowadzi wstępne rozmowy na temat wystawienia w Warszawie tego musicalu. Jeśli dojdzie to do skutku, tytułową rolę zgra najprawdopodobniej Tomasz Steciuk.

Musical Webera to jedno z najbardziej dochodowych przedsięwzięć teatralnych i filmowych w historii. Na całym świecie zarobił ponad 3 mld dolarów, a od premiery w 1986 r. obejrzało go 80 mln widzów.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)