Upały w Australii nie dają za wygraną
Przerwany turniej tenisowy, dzikie pożary i apele o ewakuacje. Takie są skutki nieprzerwanych upałów w Australii.
W Melbourne przerwano rozgrywki turnieju Australian Open na kortach na wolnym powietrzu. Dwa dni temu w trakcie gry, zemdlał jeden z zawodników. Temperatura w Melbourne od trzech dni przekracza 40 stopni.
W stanie Victoria wybuchły dzikie pożary i straż pożarna poprosiła niektórych mieszkańców, by opuścili swe domy. W Adelajdzie temperatura ma zbliżyć się do rekordu wszech czasów, czyli 46 stopni. Upały mają potrwać do weekendu. Eksperci zwracają uwagę, że 2013 był najgorętszym rokiem w notowanej historii Australii.
Zdaniem ekspertów z australijskiej pozarządowej Rady Klimatycznej, upały są konsekwencją zmian klimatycznych wywołanych nadmiernymi emisjami CO2.
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">