UOKiK skontrolował wino mszalne. Nie spełnia wymogów Kościoła katolickiego
Chrześcijańskie portale informują za KAI o kontroli UOKiK, która wykazała niewłaściwą jakość wina mszalnego. Wadliwe partie wycofano z rynku.
29.12.2016 | aktual.: 29.12.2016 07:30
Jak czytamy, działania podjęto po informacjach, które skierowano do urzędu z rynku. Kontrola odbyła się w połowie tego roku, poddano jej 49 partii produktu, zastrzeżenia dotyczyły 17 z nich.
Stwierdzone nieprawidłowości dotyczyły m.in. zawyżonej zawartości cukrów, niedopuszczalnej obecności niektórych związków chemicznych (m.in. kwasu sorbowego), obniżonej zawartości alkoholu w stosunku do zadeklarowanej na opakowaniu, czy braku informacji, gdzie produkt był butelkowany.
Wadliwe partie wycofano z rynku, a ich producenci zostali ukarani finansowo.
Jak cytują za KAI katolickie portale, zasady produkcji, dystrybucji i używania wina mszalnego w obrzędach liturgicznych są w prawie kościelnym jasno określone. Kodeks Prawa Kanonicznego wyjaśnia w kanonie 924 par. 3 (art. 3 o obrzędach i ceremoniach sprawowania Eucharystii): "Wino powinno być naturalne z owocu winnego i nie zepsute".
Zasady rozwija instrukcja z 2004 r. "Wino, jakiego używa się przy sprawowaniu Najświętszej Ofiary eucharystycznej, powinno być naturalne, z winogron, czyste i nie zepsute, bez domieszki obcych substancji. Przy sprawowaniu Mszy należy dodać do niego odrobinę wody. Z troskliwością należy dbać, aby wino przeznaczone do Eucharystii było przechowywane w doskonałym stanie i nie skwaśniało. Absolutnie zakazuje się używania wina, którego prawdziwość i pochodzenie byłyby wątpliwe: Kościół bowiem wymaga pewności, jeśli chodzi o warunki konieczne do ważności sakramentów. Żaden pretekst nie może usprawiedliwić użycia jakichkolwiek innych napojów, które nie stanowią ważnej materii".
oprac. Patryk Skrzat