ŚwiatUnijny spektakl nieprzekonujący

Unijny spektakl nieprzekonujący

Zjednoczona Europa ma przyszłość, ale jej
teraźniejszość budzi obawy. Unijny szczyt w Brukseli był niczym
spektakl, którego uczestnicy starali się przekonać widzów, że
znają swoje role i scenariusz - pisze komentator "Trybuny"
Wojciech Bohdanowicz.

Jego zdaniem, nie wychodziło im to najlepiej. Gdy jedni przedstawiali odwlekanie decyzji jako decyzję, inni mówili, że żadnej decyzji nie było. Ci sami, którzy przed kamerami serdecznie obejmowali się i poklepywali, za chwilę równie chętnie mówili o różnicach interesów. Generalny wniosek ze spektaklu w Brukseli zdaje się być taki, że transkontynentalnej jedności zagraża inwazja narodowych egoizmów, a manifestacyjnym uzgodnieniom - decyzyjna impotencja. Coraz mniej rozumie z tego widownia. (PAP)
Więcej: "Trybuna" - "Sto słów"

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)