"Uniewinnienie matki Madzi raczej wątpliwe"
- Po wynikach zewnętrznej autopsji zwłok dziecka wiele wskazuje na to, że utrzyma się obecna kwalifikacja prawna, czyli nieumyślne spowodowanie śmierci. Wtedy czeka ją (matkę Madzi) kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat - mówi w rozmowie z "Super Expresem" prof. Piotr Kruszyński.
Z uwagi na złą wolę Katarzyny W., ukrycie zwłok i wprowadzanie w błąd opinii publicznej mogą być uznane jako okoliczności ją obciążające. Dlatego zdaniem karnisty bardziej prawdopodobny jest wyrok bliżej pięciu lat pozbawienia wolności.
Wyjaśnia też, że gdyby wykazano, że nie dopuściła się żadnych zaniedbań i że był to klasyczny nieszczęśliwy wypadek, a ona użyła należytej staranności, by o dziecko zadbać, wtedy chodziłaby możliwość wyroku uniewinniającego. To samo dotyczyłoby, gdyby udowodniono jej niepoczytalność. - Tyle że biegli psychiatrzy już stwierdzili, że kobieta jest poczytalna. Nie wierzę więc w umorzenie postępowania z powodu niepoczytalności - mówi Kruszyński.
Prof. stwierdził też, że przy obecnych dowodach jednak nic nie wskazuje na zabójstwo. - Chyba że wyniki śledztwa, które ma charakter dynamiczny, wskażą na nowe dowody i inną wersję zdarzenia - dodaje.