ŚwiatUNICEF: walczmy z seksualnym wykorzystywaniem dzieci

UNICEF: walczmy z seksualnym wykorzystywaniem dzieci

Według szacunków ONZ każdego roku 150 milionów
dziewczynek i 73 miliony chłopców na całym świecie pada ofiarą
wykorzystywania i molestowania seksualnego - alarmuje UNICEF w
najnowszym raporcie, przedstawionym w Berlinie.

02.06.2009 | aktual.: 02.06.2009 14:12

- To globalny fenomen. Jego skala przekracza nasze wyobrażenia - powiedziała dyrektorka UNICEF w Niemczech Regine Stachelhaus. Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF) wezwał rządy, media, przedsiębiorstwa oraz opinię publiczną do bardziej zdecydowanej walki z przemocą na tle seksualnym wobec dzieci.

- Mężczyźni na całym świecie muszą pojąć, że wykorzystywanie dzieci czy korzystanie z pornografii dziecięcej jest ciężkim przestępstwem. Dzieci to nie towary - powiedział w Berlinie aktor Roger Moore, który współpracuje z UNICEF jako ambasador dobrej woli.

Jednym z najważniejszych wyzwań jest walka z pornografią dziecięcą, rozpowszechnianą w internecie. Według niemieckiej minister ds. rodziny Ursuli von der Leyen szacuje się, że codziennie do sieci trafia 200 pornograficznych zdjęć z udziałem dzieci. - Jest niezmiernie ważne, by na całym świecie zapanowało przekonanie, że godność ludzka on-line jest tak samo nienaruszalna jak off-line - powiedziała von der Leyen.

W marcu rząd Niemiec przyjął projekt ustawy, przewidującej blokowanie stron internetowych z materiałami pornograficznymi z udziałem dzieci. W kwietniu stosowne porozumienie z Federalnym Urzędem Kryminalnym podpisali najwięksi niemieccy dostawcy usług internetowych.

Najbardziej zagrożone są dzieci z krajów ubogich i rozwijających się. Według szacunków UNICEF na Filipinach do prostytucji zmuszanych jest od 60 tys. do 100 tys. dzieci. Badania przeprowadzone w Bangladeszu wykazały, że przeciętny wiek osób niepełnoletnich, które padają ofiarą wyzysku seksualnego, to 13 lat. Z kolei liczbę prostytuujących się dzieci w centrach turystycznych Kenii oszacowano w 2006 roku na 15 tysięcy.

UNICEF ocenia, że międzynarodowa współpraca policji w zakresie walki z prostytucją i pornografią dziecięcą jest niewystarczająca. Obecnie 36 państw współpracuje z bankiem danych Interpolu, który gromadzi pornograficzne materiały w celach dochodzeniowych. W kwietniu 2008 roku w banku tym znajdowało się 520 tysięcy zdjęć.

Organizacja piętnuje też sektor turystyczny w krajach rozwijających się, który często akceptuje, a nawet wspiera prostytucję dziecięcą.

Anna Widzyk

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)