Unia Europejska się wyludnia
Przyjęcie nowych krajów nie tylko nie zaradzi wyludnianiu się Unii Europejskiej, ale spotęguje ten proces - wynika z opublikowanego w piątek dorocznego raportu unijnego biura statystycznego Eurostat.
Demograficzne konsekwencje przyjęcia 12 państw kandydujących dla Unii Europejskiej - jak zatytułowany jest raport Eurostatu - są takie, że wejście nowych państw nie tylko nie powstrzyma dalszego spadku liczby ludności w całej Unii w najbliższych dziesięcioleciach, ale z powodu znacznego i utrzymującego się wyludniania większości państw kandydujących, przyspieszy ten proces.
W 2000 r. większość krajów z Europy Środkowej i Wschodniej aspirujących do Unii wyludniała się, a łączna liczba ich mieszkańców spadła. Złożył się na to ujemny przyrost naturalny (wyjątkiem była Polska ze wzrostem 0,2 na 1000 osób i Słowacja ze wzrostem 0,4) i emigracja (np. z Polski 0,6 na 1000 osób).
Na początku tego roku Unia liczyła 377 mln mieszkańców, a dwunastka kandydatów 104 mln. Według dokumentu, w ostatnich 10 latach ubyło w 12 krajach kandydujących 1,3 mln ludzi, choć przez dwa wcześniejsze dziesięciolecia przybywało tam ludności średnio w tempie 0,6% rocznie (głównie dzięki wysokiemu przyrostowi naturalnemu i niewielkim szansom na emigrację). (jd)