Umyć się przed śmiercią

- Wrocławianka od dwóch lat czeka na zgodę na zamontowanie brodzika w łazience. Emilia Ciężka jest schorowana i trudno jej chodzić. Ostatni raz kąpała się w wannie dwa lata temu. Teraz walczy o kabinę prysznicową. – Chciałabym przed śmiercią jeszcze raz porządnie się umyć – wzdycha staruszka.

Obraz

Pani Emilia ma ponad 70 lat. Razem z córką zajmuje mieszkanie komunalne na Kozanowie. Ostatni raz kąpała się w wannie dwa lata temu. – Jakoś do niej weszłam, ale przy wychodzeniu omal nie upadłam – opowiada pani Emilia. – Zaraz zadzwoniłam do administracji, że chciałabym wymienić wannę na kabinę prysznicową.

Komisja w drzwiach

Staruszka rozpoczęła poszukiwania pomocy. Dzwoniła do różnych instytucji. Ale administracja skierowała ją do urzędu miasta, a pracownicy magistratu z powrotem do administracji. Za którymś razem usłyszała, że może zamontować kabinę w łazience, ale pod warunkiem, że będzie w stanie usunąć ją w kwadrans. Pani Emilii zależy tylko na pozwoleniu. Brodzik kupiła sama (leży w piwnicy od roku) i nawet zamierza z własnej kieszeni pokryć koszt jego zamontowania.

W listopadzie 2004 roku wysłała pierwsze pismo do administracji. Potem jeszcze kilka. Na żadne do tej pory nie dostała oficjalnej odpowiedzi. Co pewien czas przychodzi do niej komisja techniczna, pytając o usterki w domu. – Ale oni stają w drzwiach, przewracają oczami po suficie i na tym ich pomoc się kończy – denerwuje się Elżbieta Sierputowska, córka pani Emilii. – Mama przez pół roku błąkała się w czasie wojny jako mała dziewczynka po obozach koncentracyjnych, jako szesnastolatka budowała linię tramwajową do Pilczyc. A na starość nie może się doprosić pozwolenia na zamontowanie głupiego brodzika! Dlaczego wrocławianka stara się o pozwolenie? Bo w styczniu 2003 roku musiała podpisać, że przyjmuje do wiadomości, iż nie wolno jej w mieszkaniu nic zrobić, co by zostawiło trwały ślad: żadnych wierceń, rozkuć w ścianach. Taki papier przyniósł jej przedstawiciel administracji.

To był kiepski żart

Wczoraj pani Emilia gościła kolejną komisję w sprawie wanny i brodzika. – Powiedzieli mi, że do końca roku nic się nie da zrobić – płacze kobieta. Zbadaliśmy sprawę u administratora mieszkania, czyli w firmie Kompleksowa Obsługa Osiedla. – Przecież tę sprawę możemy zaraz załatwić – dziwi się Teresa Wielgos, kierownik działu technicznego administracji KOO. – Skoro do tej pory nie odpowiedzieliśmy tej pani, to faktycznie jest to jakieś nieporozumienie, które należy wyjaśnić. Z tym kwadransem to musiał być kiepski żart. Żaden przepis nie określa wymaganego terminu demontażu. Chodzi tylko o to, żeby po prostu zdać mieszkanie następnemu lokatorowi w stanie nienaruszonym. Jeżeli nasi pracownicy naprawdę zawinili, to na pewno poniosą karę. •

Czekam na sygnał Masz dla nas ciekawy temat, coś Cię denerwuje? Dzwoń – dział miejski, tel. 37 48 180, bezpłatny telefon dla Czytelników – 0-800-166-058. Czekamy też na e-maile: miejski@gazeta.wroc.pl; sekretariat@gazeta.wroc.pl mailto:sekretariat@gazeta.wroc.pl Słowo Polskie Gazeta Wrocławska Jerzy Wójcik, Anna Gabińska

Wybrane dla Ciebie
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami