Umorzono śledztwo ws. domniemanej kradzieży przedmiotów należących do szefa NBP Sławomira Skrzypka
Śledztwo w sprawie domniemanej kradzieży przedmiotów należących do prezesa NBP Sławomira Skrzypka, który zginął w katastrofie smoleńskiej zostało umorzone. Jak informuje "Nasz Dziennik", stało się tak wobec braku dowodów na dokonanie przestępstwa. Takie wyjaśnienie przekazał rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej Dariusz Ślepokura.
13.12.2012 | aktual.: 13.12.2012 13:55
Chodziło konkretnie o kradzież zegarka o wartości 8 tysięcy złotych i spinek do mankietów koszuli. Gazeta przypomina, że postępowanie rozpoczęto po zawiadomieniu pełnomocnika wdowy po Sławomirze Skrzypku. Rzecznik prokuratury poinformował, że wdowa otrzymała po katastrofie przedmioty należące do męża, w tym "zamknięcie koperty od zegarka".
- Prokurator doszedł do wniosku, że prawdopodobnie w czasie katastrofy zegarek uległ zniszczeniu lub zaginięciu i brak jest jakichkolwiek dowodów, aby doszło do kradzieży, tym bardziej że zegarek nie został wymieniony w żadnym protokole z oględzin po katastrofie - mówi Dariusz Ślepokura. Postanowienie o umorzeniu śledztwa nie jest prawomocne.