Ulewy przerwały łączność w Bułgarii
Ulewy, które nawiedziły w nocy z czwartku na
piątek Sofię i kilka miast oddalonych o 50-100 km na wschód od
stolicy, przerwały łączność kolejową między wschodnią a zachodnią
częścią Bułgarii.
Silne deszcze, które w ostatnich godzinach spadły w zachodniej Bułgarii, spowodowały poważne straty w okolicach Sofii. W trzech gminach ogłoszono stan klęski żywiołowej.
Zalane są kilkukilometrowe odcinki dwóch głównych linii kolejowych w okolicach miast Ichtiman i Kostenec. Od ponad 12 godzin stoją międzynarodowe pociągi łączące Europę ze Stambułem. Na trasach wewnętrznych podróżni przewożeni są autobusami.
W Ichtimanie, gdzie ubiegłej nocy spadło ponad 40 litrów wody na metr kwadratowy, liczba ewakuowanych mieszkańców wzrosła do ponad 2 tys.
Poziom rzeki Maricy, przepływającej przez Płowdiw, podniósł się od piątku rano o ponad 10 cm. Policja uprzedziła wszystkich przebywających w pobliżu rzeki, by opuścili te tereny ze względu na możliwość pojawienia się fali powodziowej.
Ewgenia Manołowa