Ukraińskie MSZ: zachowamy prozachodni kurs
Minister spraw zagranicznych Anna Fotyga podczas rozmowy telefonicznej pogratulowała Borysowi Tarasiukowi ponownego wyboru na szefa resortu dyplomacji Ukrainy - poinformował rzecznik MSZ Andrzej Sadoś. Tarasiuk zadeklarował w rozmowie z polską minister, że Ukraina zachowa prozachodni kurs w swojej polityce zagranicznej.
05.08.2006 | aktual.: 05.08.2006 12:01
Jak powiedział Sadoś, "rozmowa miała charakter kurtuazyjny". Poinformował też, że szefowa resortu dyplomacji przekazała Tarasiukowi zaproszenie do złożenia wizyty w Warszawie. Zaproszenie to zostało przyjęte, wizyta odbędzie się w drugiej połowie sierpnia - powiedział rzecznik.
Rzecznik podkreślił, że minister Anna Fotyga z zadowoleniem przyjęła informacje przekazane przez szefa MSZ Ukrainy, że kraj ten "zachowa prozachodni kurs w swojej polityce zagranicznej".
Ministrowie spraw zagranicznych Polski i Ukrainy, jak powiedział Sadoś, omówili "kwestie dotyczące kalendarza spotkań dwustronnych i wielostronnych na najwyższym szczeblu, które będą realizowane w najbliższym czasie".
W piątek zatwierdzony został rząd nowego premiera Ukrainy, lidera prorosyjskiej Partii Regionów, Wiktora Janukowycza. Pierwszym wicepremierem i ministrem finansów w gabinecie Janukowycza będzie Mykoła Azarow (Partia Regionów Ukrainy). Stanowiska w rządzie Janukowycza zachowali dotychczasowi szefowie resortów spraw zagranicznych i obrony - Borys Tarasiuk i Anatolij Hrycenko. W nowym rządzie pozostali także ministrowie: spraw wewnętrznych Jurij Łucenko oraz sprawiedliwości Roman Zwarycz.
Mianowanie Janukowycza na premiera stało się możliwe po tym, jak podpisał on w czwartek Uniwersał Jedności Narodowej prezydenta Juszczenki. Podpisując Uniwersał, ukraińscy politycy zgodzili się na kontynuację dotychczasowej polityki zagranicznej i wewnętrznej, w zamian za co prezydent zaakceptował rozszerzenie koalicji Partii Regionów, socjalistów i komunistów o Naszą Ukrainę.