Ukraiński żołnierz zwrócił się do USA. "Ameryko, co o tym sądzisz?"

"Ameryko, twój prezydent podniósł słuchawkę i zadzwonił do największego terrorysty na świecie. Nie po to, by domagać się sprawiedliwości, ale by rozmawiać. By traktować go jak prawowitego przywódcę" - napisał jeden z ukraińskich żołnierzy w długim wpisie w mediach społecznościowych. W swojej publikacji kilkukrotnie pytał: "Ameryko, co ty o tym sądzisz?".

Padły pytania o działania Donalda TrumpaPadły pytania o działania Donalda Trumpa
Źródło zdjęć: © PAP, Twitter
Aleksandra Wieczorek

W mediach społecznościowych kilka dni temu pojawił się głośny wpis jednego z ukraińskich żołnierzy, w którym odnosi się on do obecnej sytuacji dotyczącej wojny w Ukrainie po ostatnich decyzjach i wypowiedziach m.in. ze strony Donalda Trumpa, jak i jego administracji.

W publikacji żołnierz odnosi się przede wszystkim do rozmowy telefonicznej, którą Donald Trump odbył z Władimirem Putinem w ubiegłym tygodniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Negocjacje USA i Rosji. Ławrow i Rubio przy jednym stole

"Zapytam jeszcze raz"

"Ameryko, mam do ciebie pytanie. Wybrałaś Donalda Trumpa na swojego prezydenta. A dzisiaj twój prezydent podniósł słuchawkę i zadzwonił do największego terrorysty na świecie. Nie po to, by domagać się sprawiedliwości. Nie po to, by pociągnąć go do odpowiedzialności. Ale by rozmawiać. Negocjować. By traktować go jak prawowitego przywódcę" - zaczął Dmytro Tyshetsky, pytając: "powiedz mi - co o tym sądzisz?".

"Czy zaakceptowałabyś prezydenta, który zadzwoniłby do Bin Ladena po 11 września (2001 r. - red.)? Czy usprawiedliwiłabyś siadanie do stołu negocjacyjnego z ISIS? Bo dokładnie coś takiego się wydarzyło" - wyjaśnił i kontynuował:

"Pochowałem braci z powodu Putina. Widziałem egzekucje cywilów, zmiażdżone dziecięce ciała pod gruzami, całe rodziny zmiecione z powierzchni ziemi. A mimo to Trump - wasz przywódca - po prostu dał temu potworowi miejsce przy stole".

Żołnierz przekazał też, że "od trzech lat Ukraina walczy o przetrwanie" i dodał: "Naród amerykański stanął po naszej stronie i zawsze będę za to wdzięczny. Ale teraz wasz prezydent stoi po stronie naszego wroga".

Swój wpis zakończył słowami: "Zapytam więc jeszcze raz: Ameryko, co ty o tym sądzisz?".

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie

"Proszę nie żartować". Szefernaker o wyścigu w rywalizacji z Nawrockim
"Proszę nie żartować". Szefernaker o wyścigu w rywalizacji z Nawrockim
Nawrocki odpowiada Sikorskiemu. "Apeluję o powagę"
Nawrocki odpowiada Sikorskiemu. "Apeluję o powagę"
Politico: Pentagon zmienia priorytety. USA stawiają na obronę kraju
Politico: Pentagon zmienia priorytety. USA stawiają na obronę kraju
Próbował rozjechać 5 osób. Policja szuka świadków
Próbował rozjechać 5 osób. Policja szuka świadków
Tragiczny atak rekina u wybrzeży Sydney. Jedna osoba nie żyje
Tragiczny atak rekina u wybrzeży Sydney. Jedna osoba nie żyje
Zacznie się od października. Wchodzi system kaucyjny
Zacznie się od października. Wchodzi system kaucyjny
Z 59-latkiem urwał się kontakt. Zaskakujący finał akcji ratunkowej w Tatrach
Z 59-latkiem urwał się kontakt. Zaskakujący finał akcji ratunkowej w Tatrach
Burzowa noc w Polsce. Strażacy interweniowali około 500 razy
Burzowa noc w Polsce. Strażacy interweniowali około 500 razy
Piorun uderzył w dzwonnicę. Ludzie w kościele zamarli
Piorun uderzył w dzwonnicę. Ludzie w kościele zamarli
Ostrzega przed radioaktywnymi krewetkami w USA. "Tak możesz wyglądać"
Ostrzega przed radioaktywnymi krewetkami w USA. "Tak możesz wyglądać"
"To dla nas przełom". Ważny dzień dla rodzin ofiar zbrodni wołyńskiej
"To dla nas przełom". Ważny dzień dla rodzin ofiar zbrodni wołyńskiej
Tusk skusił tą obietnicą wyborców, dalej jej nie spełnił. Co sądzą Polacy?
Tusk skusił tą obietnicą wyborców, dalej jej nie spełnił. Co sądzą Polacy?