Ukraiński IPN: niech KGB ujawni archiwa UPA
Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej domaga się od Rosji ujawnienia archiwów KGB dotyczących działalności Ukraińskiej Powstańczej Armii, szczególnie zaś dokumentów na temat "pseudobanderowskich grup NKWD".
24.10.2007 | aktual.: 24.10.2007 20:16
"Historycy rosyjscy i ukraińscy, na podstawie niezaprzeczalnych faktów powinni w końcu zakończyć spory wokół tej kwestii" - napisał IPN w apelu do prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki, prosząc o nadanie biegu sprawie.
Wiceszef IPN Roman Krucyk wyjaśnił w rozmowie z PAP, że nie wszystkie zbrodnie przypisywane UPA popełnili jej członkowie.
W 1946 r. na Ukrainie Zachodniej działało 156 grup NKWD, podszywających się pod oddziały UPA. Służyło w nich ok. 2000 funkcjonariuszy, przygotowywanych do swej roli na kursach w Charkowie i Kijowie - powiedział Krucyk.
Kursy przygotowawcze polegały m.in. na nauce zachodnich dialektów języka ukraińskiego oraz poznawaniu zwyczajów miejscowej ludności.
Następnie przebierano ich (funkcjonariuszy NKWD) w mundury UPA i z zadaniem "rozwalania" lokalnych autorytetów - księży, nauczycieli wysyłano na Zachód Ukrainy. Tak się tam rozbestwili, że w 1948 roku jeden z miejscowych, sowieckich prokuratorów pisał do Moskwy, żeby ich wycofać. Ich działalność przynosiła efekt odwrotny od zamierzonego: widząc te okrucieństwa do "prawdziwej" UPA szło coraz więcej ludzi - twierdzi wiceszef IPN w Kijowie.
W liście do prezydenta Juszczenki IPN napisał o konieczności uchwalenia przez Radę Najwyższą (parlament) Ukrainy ustawy "O ukraińskim ruchu wyzwoleńczym lat 50. XX wieku oraz o statusie i socjalnej opiece nad jego uczestnikami".
Zaproponowano także opracowanie programów państwowych, "które ukażą społeczności ukraińskiej i światowej prawdę o historii powołania i działalności UPA".
Część ukraińskich polityków i społeczeństwa uważa, że UPA walczyła w czasie II wojny światowej o niepodległość kraju i chce przyznania jej weteranom praw kombatanckich oraz ulg, z których korzystają byli żołnierze Armii Czerwonej. Środowiska te podkreślają, że UPA walczyła zarówno przeciwko Niemcom, jak i ZSRR.
Formacja ta nie jest dotychczas na Ukrainie oficjalnie uznawana za organizację prowadzącą walkę o wolność.
Od wiosny 1943 roku UPA prowadziła działania zbrojne przeciwko polskiej ludności Wołynia, Polesia i Galicji Wschodniej, zmierzające do jej całkowitego usunięcia z tych terenów. Oblicza się, że jej ofiarą padło około 100 tys. Polaków.
Jest to jeden z argumentów dla tych obywateli Ukrainy, którzy uważają, że UPA była organizacją zbrodniczą, wobec czego odmawiają jej praw należnych kombatantom.
Byli żołnierze UPA mają nieformalny status weteranów tylko w zachodnich obwodach kraju.
Jarosław Junko