Ukrainka, która znęcała się nad dzieckiem, skazana
Ukrainka, która znęcała się nad swoim 3,5-letnim synkiem i zmuszała go do żebrania, spędzi cztery lata w więzieniu. Sąd Okręgowy we Wrocławiu rozpatrzył apelację oskarżonej, która wniosła o uniewinnienie. Podtrzymano jednak skazujący wyrok sądu I instancji.
"Sąd nie uznał apelacji oskarżonej. Z zebranego materiału dowodowego jednoznacznie wynika, że oskarżona celowo dopuściła się wyniszczenia dziecka. Robiła to po to, by wzbudzić litość podczas żebrania" - uzasadniała decyzję sędzia Anna Goliszewska - Bałasińska. Dodała, że takie zachowanie matki można porównać do stosowania "tortur".
Sąd I instancji skazał Galinę K. na cztery lata więzienia w marcu 2003 roku. Prokurator domagał się pięciu lat pozbawienia wolności.
Kobietę zatrzymano w listopadzie 2001 roku. Wraz z dzieckiem, przywiązanym do wózka inwalidzkiego, stała na jednej z wrocławskich ulic. Georgij miał nogi skrępowane taśmą klejącą, a na rękach - ślady przypalania papierosem i siniaki. Był zagłodzony, widoczne też były ślady po pobiciu. Chłopiec trafił do szpitala.
Prokuratura ustaliła, że Galina K. wykorzystywała dziecko do żebrania, głodziła je i biła. Ukrainka przyjechała z chłopcem do Wrocławia w październiku 2001 roku w celach turystycznych. Georgij jest cały czas pod opieką lekarzy. Mieszka we Wrocławiu w rodzinie zastępczej.