Ukraina zawiesiła starania o wejście do NATO
Premier Ukrainy Wiktor Janukowycz, który gościł w siedzibie NATO w Brukseli, potwierdził, że jego kraj obecnie nie będzie starał się o przystąpienie do Sojuszu Północnoatlantyckiego.
14.09.2006 | aktual.: 14.09.2006 16:19
Ukraina zdecydowała się oddzielić kwestię przynależności do NATO od tej dotyczącej współpracy z Sojuszem - powiedział szef rządu ukraińskiego na spotkaniu z ambasadorami państw NATO i sekretarzem generalnym Sojuszu Jaapem de Hoop Schefferem.
Źródła NATO poinformowały, że przesądzone już jest, iż na najbliższym szczycie Sojuszu w Rydze (28-29 listopada) Ukraina nie przystąpi do tzw. Planu Działań na rzecz Członkostwa (ang. MAP), o czym mówiło się jeszcze kilka miesięcy temu.
Skoro Ukraińcy sami nie chcą, to nie można zapraszać ich na siłę - zaznaczają źródła natowskie.
Znany z prorosyjskich poglądów Janukowycz, który w sierpniu został premierem w wyniku politycznej umowy z prezydentem Wiktorem Juszczenką tłumaczył, że na Ukrainie jest obecnie bardzo małe poparcie dla idei przystąpienia do Sojuszu.
Od 12 do 25%, a przecież to jest za mało. Kiedy przyjdzie na to czas, decyzja zostanie podjęta - powiedział na konferencji prasowej, dopytywany o MAP i wejście Ukrainy do NATO. Zapewnił, że w takiej sytuacji "kwestia zostanie poddana pod referendum". Kiedy? Kiedy nadejdzie odpowiedzi czas... - odpowiedział.
Jednocześnie Janukowycz zapewnił, że "nie ma alternatywy dla strategii, którą obrała Ukraina w stosunkach z NATO". Będziemy pogłębiać współpracę i uczestniczyć w operacjach z NATO, które pomogą w zwalczaniu światowych zagrożeń, takich jak terroryzm - oświadczył szef rządu ukraińskiego.
Natychmiast dodał jednak, że zbliżanie się Ukrainy do NATO nie może być wymierzone przeciwko Rosji. Nie możemy rozwijać polityki, która oznacza zapędzenie Rosji w ślepy zaułek. Ukraina chce być mostem w stosunkach Rosja - NATO i Rosja - UE - powiedział Janukowycz.
W podpisanej w sierpniu w Kijowie umowie politycznej (tzw. Uniwersale Jedności Narodowej prezydenta Juszczenki) ukraińskie ugrupowania zobowiązały się do kontynuacji dotychczasowych kierunków polityki zagranicznej, takich jak m.in. dążenie do członkostwa w NATO i Unii Europejskiej.
Podpisanie Uniwersału było warunkiem, od którego Juszczenko - gorący zwolennik wejścia Ukrainy do NATO - uzależniał swoją zgodę na mianowanie Janukowycza na stanowisko premiera.
Inga Czerny