"Zainteresowanie" Rosji budzi niepokój. Punkt niedaleko granicy z Polską
- W związku z "zainteresowaniem" Rosji infrastrukturą energetyczną Ukrainy podjęliśmy decyzję o wzmocnieniu ochrony Rówieńskiej Elektrowni Atomowej na północnym zachodzie kraju, niedaleko granicy z Polską - poinformował w poniedziałek szef władz obwodu rówieńskiego Witalij Kowal.
Nowe środki ostrożności będą obejmowały m.in.: ustanowienie punktów kontrolnych na drogach dojazdowych do obiektu, wybudowanie zapór na drogach polnych, ograniczenie ruchu prywatnych samochodów i osób nie będących pracownikami elektrowni, a także zakaz używania wideorejestratorów w pojazdach i dronów oraz fotografowania i nagrywania w miejscach objętych ograniczeniami - napisał gubernator na Telegramie.
170 km od polskiej granicy
Oddana do użytku na początku lat 80. XX wieku Rówieńska Elektrownia Atomowa jest jedną z czterech funkcjonujących siłowni jądrowych na Ukrainie - obok elektrowni Zaporoskiej, Południowoukraińskiej i Chmielnickiej.
Obiekt położony w mieście Warasz i składający się z czterech reaktorów znajduje się około 170 km od granicy z Polską.
Rosyjskie wojska okupują od marca Zaporoską Elektrownię Atomową w Enerhodarze na południu Rosji, największą siłownię nuklearną w Europie. Teren elektrowni był wielokrotnie ostrzeliwany, a w obiekcie i jego okolicach stacjonują żołnierze najeźdźcy.
Władze w Kijowie oskarżają Kreml o stosowanie "terroryzmu jądrowego", zagrażającego bezpieczeństwu Ukrainy i całego kontynentu europejskiego.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Przeczytaj także:
Zobacz też: Jeńcy wojenni w Rosji. Wzięli go za "brytyjskiego szpiega"