Ukraina wybrała - Julia Tymoszenko zdystansowana
Po przeliczeniu głosów z 73,85% lokali wyborczych na Ukrainie lider Partii Regionów Wiktor Janukowycz ma 11,25 punktów procentowych przewagi nad obecną premier Julią Tymoszenko. Dostał on 35,91% głosów, a Tymoszenko - 24,66% - poinformowała Centralna Komisja Wyborcza.
18.01.2010 | aktual.: 08.02.2010 10:01
Trzecie miejsce zajmuje były prezes Narodowego Banku Ukrainy Serhij Tihipko - 13,05% głosów, a czwarte - były przewodniczący parlamentu Arsenij Jaceniuk (6,97%). Piąty jest obecny prezydent Wiktor Juszczenko, który zgromadził 5,25% głosów.
Według CKW frekwencja wyniosła 66,72%.
Wcześniej w poniedziałek CKW podała wyniki po przeliczeniu ponad połowy głosów oddanych w niedzielnych wyborach prezydenckich. Według tych danych Janukowycz zebrał 36,86% głosów, a Tymoszenko - 24,31. Lider Partii Regionów miał więc ponad 12 punktów procentowych przewagi nad obecną premier.
Wyniki pozostałych kandydatów zmieniły się nieznacznie. Prezydent Juszczenko po przeliczeniu połowy głosów uzyskiwał 4,87% głosów.
W związku z tym, że żaden z kandydatów nie otrzymał ponad 50-procentowego poparcia, 7 lutego dojdzie do drugiej tury wyborów, w której Janukowycz zmierzy się z Tymoszenko.
W opublikowanym w nocy oświadczeniu Tymoszenko podkreśliła, że "Janukowycz, który reprezentuje kręgi kryminalne, nie ma żadnych szans".
Janukowycz ograniczył się do stwierdzenia, że jego rywalka wydaje się "być przygnębiona" obecną sytuacją. - Dzisiejszy dzień był referendum nad ekipą "pomarańczowych". Ludzie ich osądzili i ten osąd był sprawiedliwy - skomentował.