Trwa ładowanie...
d2lbdqr

Ukraina: rozwiązanie konfliktu pomiędzy Kuczmą a Juszczenką?

Na środowym spotkaniu prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy z liderami klubów większościowej koalicji i premierem Wiktorem Juszczenką w sprawie losów rządu nie zapadły konkretne decyzje. Prezydent Kuczma zaapelował o zachowanie koalicji i stabilności w państwie.

d2lbdqr
d2lbdqr

Kuczma nie powiedział jasno, czy jest za, czy przeciwko dymisji gabinetu Juszczenki. Jednak część uczestników narady jego słowa o konieczności zachowania obecnej koalicji większościowej w parlamencie odebrała jako apel o wstrzymanie się z dymisją rządu.

W rozmowie z dziennikarzami po naradzie liderzy dwóch antyrządowych klubów oświadczyli, że ostateczną decyzję w sprawie głosowania podejmą w czwartek przed posiedzeniem Rady Najwyższej Ukrainy. Wcześniej twierdzili, że dymisja rządu jest nieunikniona. Dwa inne kluby pozostały przy dotychczasowym stanowisku, czyli będą głosowały za dymisją.

W naradzie nie brał udziału przedstawiciel komunistów (komuniści nie wchodzą do koalicji), którzy też będą głosowali za dymisją i mają aż 114 głosów. Do przyjęcia wniosku o wotum nieufności potrzeba 226 głosów.

Na pytanie, jakie są szanse na przetrwanie rządu, premier Juszczenko odpowiedział: Szczerze mówiąc, nie wiem. Z kolei lider prorządowej frakcji "Batkiwszczyna" Ołeksandr Turczynow nazwał spotkanie u prezydenta "bufonadą". Prezydent chciał po prostu pokazać, że się stara. Ale nawet nie próbował wpłynąć na przedstawicieli klubów, które chcą dymisji rządu - powiedział Turczynow.

d2lbdqr

Rząd premiera Juszczenki - popierany przez kraje zachodniej Europy i Stany Zjednoczone - jest ostro krytykowany przez komunistyczną frakcję w parlamencie Ukrainy. W czwartek ma odbyć się - przełożone z wtorku - głosowanie nad wotum nieufności wobec gabinetu Juszczenki.

Według ukraińskiej internetowej gazety "Korespondent", na decyzję o przełożeniu głosowania wpłynęło wtorkowe oświadczenie Kuczmy, który zgodził się na poprowadzenie negocjacji między gabinetem Juszczenki a frakcjami parlamentarnymi żądającymi jego odwołania. (an, jd)

d2lbdqr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2lbdqr
Więcej tematów