Ukraina. Rada miejska Dniepru zwolniła 655 osób w 9 minut
Środowe posiedzenie rady miasta w Dnieprze trwało 9 minut. W tym czasie dwukrotnie zagrano ukraiński hymn, a niecałą minutę zajęło głosowanie, podczas którego zwolniono ponad 650 urzędników.
W środę w Dnieprze na Ukrainie odbyła się specjalna sesja rady miasta. Lokalni politycy zdecydowali o zwolnieniu 655 urzędników administracji. Liczbę etatów zredukowano o 25 proc. i teraz jest ich 2 141. Mer miasta Borys Fiłatow dodał w mediach społecznościowych, że cała sesja trwała 9 minut, w tym dwukrotnie zagrano ukraiński hymn. Sprawę cięć kadrowych załatwiono w minutę. Włodarz Dniepru swoją decyzję już wcześniej zapowiedział w sieci.
Ukraina. Mer Dniepru tłumaczy zwolnienia
Fiłatow tłumaczył, że celem była optymalizacja struktury biura mera, co spowodowało pożegnanie się z niektórymi pracownikami z organów wykonawczych, komunalnych i części instytucji. Wyjaśniał, że niektóre przedsiębiorstwa państwowe mają się połączyć, inne stanowiska się dublowały, istniały również nadwyżki personelu, a praca polegająca na "przekładaniu papierów" będzie zastąpiona rozwiązaniami technologicznymi.
Zwolnieni urzędnicy, jeśli będzie to możliwe, mają otrzymać alternatywną ofertę zatrudnienia. Takie rozwiązanie ma pozwolić na oszczędności rzędu kilkudziesięciu lub kilkuset milionów hrywien. Fiłatow zapewnił, że nie zboczy z tej ścieżki i nic nie powstrzymają go: presja publiczna, wiece, krytyka "aktywistów" czy nienawiść na portalach społecznościowych.
Ukraina. Borys Fiłatow zapowiada kolejne reformy
Mer Dniepru zdaje sobie sprawę, że decyzja jest radykalna i bolesna, ale ma nadzieję, że czas potwierdzi słuszność jego działań. Włodarz miasta podkreślił, że to drugi etap optymalizacji struktur. Wcześnie zajęto się kwestią szpitali, a w kolejce czekają m.in. biblioteki czy szkoły. Fiłatow na czele władz miejskich stoi od 2015 r. Podczas drugiej tury wyborów pokonał swojego rywala, osiągając wynik 80,61 proc.
Nowy sondaż dla WP. Cezary Tomczyk komentuje
Źródło: dniprorada.gov.ua