Ukraina podzielona ws. NATO
Na Ukrainie liczba zwolenników wstąpienia do NATO dorównuje liczbie przeciwników członkostwa. Takie są najnowsze wyniki sondażu opinii publicznej, przeprowadzonego przez prestiżowe Centrum imienia Razumkowa. W poniedziałek wieczorem do Kijowa przybywa szef NATO George Robertson, który we wtorek spotka się z przedstawicielami ukraińskich władz. Weźmie także udział w posiedzeniu Komisji Ukraina-NATO.
08.07.2002 17:30
Sondaż przeprowadzono po tym, jak pod koniec maja władze Ukrainy zadeklarowały chęć wstąpienia w przyszłości do Paktu Północnoatlantyckiego. Dyskusja o konkretach ma odbyć się między innymi podczas wizyty szefa NATO w Kijowie na posiedzeniu komisji Ukraina-NATO.
George Robertson przybywa do Kijowa w piątą rocznicę podpisania Karty o specjalnym partnerstwie między Paktem i Ukrainą.
Na razie przedstawiciele Sojuszu dosyć sceptycznie oceniają deklarację Kijowa o chęci członkostwa w NATO. Jak mówił niedawno sam Robertson, nie jest to kwestia najbliższej przyszłości.
Wśród badanych przez Centrum imienia Razumkowa Ukraińców ponad 30% opowiedziało się za szybkim wstąpieniem do NATO. Jednocześnie taka sama liczba badanych jest przeciw. Zwolennicy integracji sądzą, że członkostwo w NATO wzmocniłoby bezpieczeństwo Ukrainy i jej autorytet w świecie. Wpłynie także na rozwój i pogłębienie współpracy z Zachodem.
Z kolei przeciwnicy, którzy uznają NATO za agresywny pakt wojskowy twierdzą, że członkostwo pogłębi zależność Ukrainy od państw zachodnich i spowoduje pogorszenie stosunków z Rosją. Za członkostwem opowiada się głównie młodzież i mieszkańcy Zachodniej Ukrainy, przeciw - ludzie starsi oraz mieszkańcy wschodnich regionów kraju. (an)