Ukradli 3 tysiące paszportów z furgonetki z dokumentami
Trzy tysiące nowych paszportów oraz blankietów wiz brytyjskich skradziono na przedmieściach Manchesteru z furgonetki przewożącej dokumenty z drukarni papierów wartościowych. Ministerstwo spraw zagranicznych przyznało się do naruszenia podstawowych wymogów bezpieczeństwa.
29.07.2008 21:36
Kradzież była zaplanowana. Złodzieje zaatakowali, kiedy kierowca furgonetki z paszportami zatrzymał się i wyszedł po gazetę. Obezwładnili siedzącego w szoferce pracownika drukarni i błyskawicznie odjechali. Zatrzymali się po kilku chwilach, wyładowali blankiety paszportów i wiz, a potem zbiegli. Kiedy obezwładniony pracownik wyswobodził się, na ulicy nie było po złodziejach śladu.
Na czarnym rynku skradzione dokumenty warte są co najmniej 2,5 funtów. Ministerstwo spraw zagranicznych zapewnia, że skradzionych paszportów nie będzie można wykorzystać z uwagi na mikro-chipowe zabezpieczenia. Specjaliści twierdzą jednak, że można się będzie nimi posłużyć jako dowodem tożsamości w Wielkiej Brytanii oraz w innych krajach, jak również na granicach tych państw, których straż nie jest wyposażona w czytniki mikro-czipów.