UE nie wyklucza sankcji wobec Rosji
Unia Europejska nie wyklucza sankcji
przeciwko Rosji, jeżeli Moskwa nie zgodzi się na automatyczne
objęcie Polski i innych nowych państw członkowskich układem o
partnerstwie i współpracy, który wiąże ją z Unią.
17.02.2004 | aktual.: 17.02.2004 21:30
Według unijnych dyplomatów, sprawą zajmą się w czwartek ambasadorowie Piętnastki zasiadający w jej Komitecie Stałych Przedstawicieli, przygotowującym zaplanowane na 23 lutego spotkanie unijnych szefów dyplomacji w Brukseli. Okazją będzie dyskusja o "strategii" rozwoju stosunków UE z Rosją.
Kilka unijnych stolic odnosi się niechętnie do wszelkich propozycji zaostrzenia tonu wobec Moskwy. Dlatego - zastrzegają dyplomaci - Piętnastka nie chce "grozić sankcjami". Przyszłe państwa członkowskie oczekują jednak stanowczości.
Pojawiło się więc słowo "kontrposunięcia" na wypadek, gdyby rosyjska odmowa rozciągnięcia układu na nowych członków Unii naraziła ich na problemy w handlu z Rosją od 1 maja.
W dniu przystąpienia do Unii przestaną bowiem obowiązywać dotychczasowe umowy dwustronne, zawarte w przeszłości z Rosją przez Polskę i inne państwa przystępujące do UE.
Moskwa przedstawiła listę 14 żądań, od których spełnienia uzależnia zgodę na rozszerzenie układu na nowych członków. Część tych żądań ma charakter "handlowy" - Rosja domaga się rekompensat za rzekome "straty", których spodziewa się wskutek poszerzenia Unii i które wycenia na 150 mln euro.