UE nie realizuje umów z Rosją?
Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział w wywiadzie dla dziennika "Handelsblatt", że Unia Europejska zrealizowała jedynie część umów zawartych z Rosją, pomijając "ważne fragmenty" tych porozumień.
03.01.2005 | aktual.: 03.01.2005 10:55
Nierozwiązana jest kwestia tranzytu towarów z i do Kaliningradu, podobnie jak problem rosyjskiej mniejszości w krajach bałtyckich. Na Łotwie i w Estonii nie przestrzega się standardów prawnych dotyczących narodowych mniejszości. UE powinna zatroszczyć się o to - powiedział Ławrow.
Szef rosyjskiej dyplomacji podkreślił, że Rosja zainteresowana jest "normalnymi stosunkami" z Łotwą i Estonią. Dlatego Moskwa opowiada się za zwołaniem szczytu rosyjsko-bałtyckiego, na którym zawarto by traktaty graniczne z Łotwą i Estonią - dodał.
Dotrzymujemy naszych zobowiązań i oczekujemy tego samego od naszych partnerów - zaznaczył Ławrow. Przypomniał w tym kontekście, że Rosja realizuje zarówno postanowienia protokołu z Kioto (o ograniczeniu emisji gazów cieplarnianych) jak i umowę o partnerstwie i kooperacji z Unią Europejską.
Ławrow wytknął Unii, że podniosła jednostronnie z 4 proc. do 7,5 proc. cło na wyroby aluminiowe z Rosji. Zamiast blokować rosyjskie produkty w sposób nie mający nic wspólnego z gospodarką rynkową, UE powinna raczej poprawić własną konkurencyjność - zauważył rosyjski dyplomata.
Nie zadajemy sobie takiego pytania, nawet w teorii - odpowiedział Ławrow na pytanie, czy Rosja zamierza starać się o wstąpienie do Unii. Wyraził natomiast nadzieję na pogłębienie stosunków po roku 2007, kiedy upłynie ważność obecnej umowy o współpracy. Chcemy pogłębienia umowy o wolnej wymianie towarów i usług, wolnego handlu oraz swobody poruszania się, takiej jak na terytorium Unii Europejskiej - wyjaśnił.