PolskaUdzielał alibi posłowi - odpowie przed sądem

Udzielał alibi posłowi - odpowie przed sądem

Urzędnik krakowskiego urzędu skarbowego Adam
K. odpowie za fałszywe zeznania w śledztwie dotyczącym posła Jana
Kubika. Akt oskarżenia w tej sprawie krakowska prokuratura
skierowała do sądu.

13.10.2005 | aktual.: 13.10.2005 15:53

Adamowi K. zarzucono składanie fałszywych wyjaśnień na temat sporządzenia umowy użytkowania samochodu marki Volkswagen i podrobienia tej umowy oraz wyłudzenia 2,5 tys. zł z urzędu skarbowego pod pozorem użytkowania samochodu prywatnego do celów służbowych - poinformowała rzeczniczka prokuratury okręgowej Bogusława Marcinkowska.

Urzędnik Adam K. dwukrotnie zeznał, jakoby zawarł z żoną posła umowę na użytkowanie samochodu volkswagen. Podrobił nawet taką umowę na potrzeby śledztwa prowadzonego w sprawie korupcji przeciwko Janowi Kubikowi. W śledztwie tym volkswagen występuje jako korzyść majątkowa udzielona posłowi. W toku śledztwa przyznał się jednak do winy i złożył obszerne wyjaśnienia w tej sprawie. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Materiały w tej sprawie wyłączono ze śledztwa w sprawie korupcji, zarzucanej przez prokuraturę posłowi PSL Janowi Kubikowi. Pod koniec ubiegłego roku krakowska prokuratura zarzuciła mu, że jako dyrektor Izby Skarbowej w Krakowie w 1997 r. domagał się i przyjął korzyść majątkową w postaci samochodu marki Volkswagen Golf w zamian za informacje o toczącym się postępowaniu kontrolno-skarbowym przeciwko darczyńcy. Jego korzyść miała polegać na sfinansowaniu przez darczyńcę do kwoty 35 500 zł kupna samochodu o wartości 36 500 zł.

Zarzuty wobec posła obejmują także trzykrotne podrobienie podpisu żony na zeznaniach podatkowych i wniosku o rejestrację samochodu, a także zatajenie faktu posiadania samochodu w oświadczeniu majątkowym złożonym na ręce Marszałka Sejmu RP.

Na początku września ubiegłego roku Kubik sam zrzekł się immunitetu. Wcześniej z wnioskiem o to wystąpiła Prokuratura Apelacyjna w Krakowie w związku ze śledztwem. Jak wynika z informacji uzyskanych przez PAP, prokuratura ma zamiar rozszerzyć zarzuty wobec posła. Nastąpi to prawdopodobnie po wygaśnięciu obecnej kadencji Sejmu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)