Uderzyli w Putina. Słowacki minister oburzony
Na pomniku zwycięstwa na Dargovie na Słowacji pojawił się wulgarny napis, którego przekaz skierowany jest do Władimira Putina. Minister spraw wewnętrznych Matúš Šutaj Eštok wyraził oburzenie z powodu napisu na pomniku zwycięstwa na Dargovie. "To prowokacja wymierzona przeciwko naszej historii" - napisał w mediach społecznościowych.
"Ten czyn to nie tylko zwykły akt wandalizmu - to bezpośrednia prowokacja wymierzona przeciwko naszej historii, naszym bohaterom i wartościom, na których zbudowano niepodległą Słowację" - napisał Šutaj Eštok na Facebooku. Minister dodał, że na pomniku pojawiła się także nazistowska swastyka.
Zdjęcie opublikowane przez "Denník N" pokazuje, że na innym z boków pomnika namalowano symbol równości między komunistycznym symbolem sierpa i młota a swastyką.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koreańczycy się wycofali? "Podejrzewam, że wrócą do walki"
"Liberałowie, progresywiści i ich organizacje pozarządowe stopniowo próbują przepisywać historię, osłabiać tożsamość narodową i podważać tych, którzy walczyli z faszyzmem. Powodów tych ataków należy szukać w długoterminowej próbie zmiany postrzegania publicznego, tak aby czyny ludzi, którzy walczyli o naszą wolność i budowali słowacką niepodległość, stały się bez znaczenia. Pod pretekstem promowania jedynego 'właściwego' poglądu przekręcają historię i narzucają własną wersję przeszłości" - pisał poruszony minister.
Šutaj Eštok podkreślił, że partia Hlas ceni sobie historię i nie pozwoli, "aby była szkalowana przez tych, którzy w imię progresywizmu i liberalizmu niszczą wszystko, co czyni Słowację Słowacją". Policja intensywnie zajmuje się sprawą. Minister wyraził nadzieję, że sprawcy zostaną szybko odnalezieni i ukarani zgodnie z prawem.
Jak poinformowała Lenka Ivanová, rzeczniczka Krajowego Komendy Policji w Koszycach, policja poszukuje sprawcy lub sprawców, którzy w nieustalonym czasie uszkodzili podstawę pomnika, nanosząc wulgarne napisy.
Źródło: aktuality.sk, Facebook