Uderzyli rakietami w środku nocy. Mikołajów w ogniu
Rosjanie uderzyli w środku nocy w Mikołajowie. Rakiety trafiły w blok mieszkalny. Jak informują ukraińskie media, ludzie są uwięzieni pod gruzami.
W czwartek Rosjanie zaatakowali Mikołajów, na południu Ukrainy. W ostrzale zginęły co najmniej dwie osoby, a 12 zostało rannych - poinformowały lokalne władze. Pociski trafiły w okolice przystanku transportu publicznego.
Mikołajowska rada obwodowa podała, że pociski kasetowe trafiły w okolice przystanku transportu publicznego w zatłoczonej części miasta, w godzinach szczytu. "Właśnie wtedy, kiedy mieszkańcy wracali do domu..." - podkreślono.
Ostrzał oceniono jako "celowy atak terrorystyczny" na cywilów.
Kyryło Tymoszenko z biura prezydenta Ukrainy poinformował o trafieniu bomby kasetowej. W ataku ucierpiały osoby, które przebywały w okolicy przystanku - dodał.
Nocny atak rakietowy
W nocy zaatakowali znowu. Uderzyli rakietami sypialną dzielnicę Mikołajowa. Jak przekazuje "Ukraińska Prawda", jedna rakieta trafiła w dziewięciopiętrowy budynek i poważnie go uszkodziła. Pod gruzami są ludzie.
Źródło: Twitter/Ukraińska Prawda/PAP