Udawała uzdrowicielkę i okradała starsze osoby. Została zatrzymana w Wieliczce
56-letnia kobieta udawała uzdrowicielkę i okradała starsze, schorowane osoby. Poszkodowanych może być nawet kilkadziesiąt osób w całej Polsce. Złodziejka wpadła w ręce policjantów z Wieliczki.
56-latka za każdym razem działała w ten sam sposób. Ubrana w charakterystyczny jasny, płócienny kapelusz pojawiała się w danej miejscowości, najczęściej na wsi i rozpytywała mieszkańców o osoby starsze samotnie mieszkające, schorowane. Mówiła, że jest z Medjugorie i ma moc uzdrawiania. Kiedy już trafiała do danego domu, gdzie ktoś oczekiwał pomocy, rozpoczynała „odprawianie czarów”.
Zwykle rozpoczynała od modlitwy do świętych obrazów, przelewania wody itp. Następnie, gdy już uśpiła czujność domowników, polecała im przynieść cała gotówkę i kosztowności (srebra, złoto itp.), które następnie zawijała w ręcznik, prześcieradło czy ubrania i chowała w jakimś miejscu w mieszkaniu. Polecała, aby przez kilka miesięcy nikt z domowników tam nie zaglądał, aby dobra materialne się rozmnożyły.
Oczywiście - żadnych pieniędzy tam nie było, bo sprytna złodziejka wychodząc z danego domu zabierała je ze sobą.
W ostatnich dniach policjanci z Wieliczki zatrzymali podejrzewaną kobietę i postawili jej zarzuty. Funkcjonariusze, na podstawie zebranych materiałów, ocenili, że 56-latka mogła działać nie tylko na terenie Małopolski, ale całego kraju. Zdaniem policji osób pokrzywdzonych mogą być dziesiątki . Nie wszyscy pokrzywdzeni jednak zdają sobie z tego sprawę, że mieli kontakt nie z uzdrowicielem a zwykłą przestępczynią.
Policja apeluje do wszystkich osób, które zostały w ten sposób okradzione, o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Wieliczce pod nr tel. /12/ 28 91 211 lub 997
Kobieta w wieku 56 lat, wzrost 160 cm, ciemnej karnacji, ubrana w charakterystyczny jasny materiałowy kapelusz, w sukienkę lub bluzkę w jasnym kolorze. Za każdym razem miała przy sobie torbę w kolorze łososiowym przewieszoną przez ramię. Kobieta płynnie posługiwała się językiem polskim.