Udaremniono rekordowy przemyt papierosów
Przemyt rekordowo dużego ładunku blisko 400
tys. paczek papierosów o wartości prawie 2,3 mln zł udaremnili funkcjonariusze Straży Granicznej na przejściu
granicznym z Litwą w Budzisku (Podlaskie).
Jak poinformowała rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej Anna Wołoszyn, papierosy były ukryte w litewskiej ciężarówce wjeżdżającej do Polski. W czasie kontroli tira okazało się, że zamiast pelet czyli ekologicznego opału ze sprasowanych trocin, jest tam wielki transport papierosów.
Pelet były tylko dwa rzędy, a za nimi ukryto ładunek papierosów - dodała Wołoszyn. Okazało się, że jest to blisko 400 tys. paczek papierosów z rosyjskimi znakami akcyzy. Tak dużego przemytu papierosów nie udaremniono w województwie podlaskim od kilku lat.
Według wstępnych informacji SG, litewski kierowca tira wiedział, co wiezie, a papierosy zostały zapakowane na Litwie. Według dokumentów, jechał do Niemiec. Trwa rozładunek przemytu.
Od akcesji obu krajów do Unii Europejskiej, granica polsko-litewska jest wewnętrzną granicą Unii. Oznacza to, że nie ma na niej formalnie kontroli towarowej i posterunków celnych.
Ale zarówno pogranicznicy, jak i celnicy mają prawo sprawdzenia, co jest w pojazdach przekraczających granicę. Straż Graniczna robi to w czasie kontroli paszportowej, celnicy korzystają z tzw. grup mobilnych, które dokonują kontroli także poza przejściami.
Jak dodała Wołoszyn, w przypadku podejmowania decyzji o kontroli przez pograniczników, najczęściej decyduje ich doświadczenie związane z pracą na granicy, choć są przypadki pozyskiwania informacji z tzw. źródeł operacyjnych.