Zmanipulowali nagranie z pilotem. Katastrofa w Jejsku
Pilot, którego samolot wbił się w blok w rosyjskim Jejsku, zdołał się katapultować. W sieci opublikowano nagranie żołnierza, który leży na ulicy i nie jest w stanie się podnieść. Pomagają mu mieszkańcy. W tle słychać eksplozje. Pilot odpowiada także na pytanie, które pomija rosyjska propaganda.
17.10.2022 | aktual.: 17.10.2022 22:01
Jednemu ze świadków udało się sfotografować moment, w którym pilot wojskowego Su-34 katapultuje się na sekundy przed tym, jak samolot uderza w blok. W katastrofie bombowca w południowo-zachodniej Rosji zginęły cztery osoby, sześć uznaje się za zaginione, a 25 zostało rannych - podaje agencja Interfax, powołując się na wstępne dane lokalnych władz.
Propaganda manipuluje nagraniem i wycina odpowiedź pilota
Mieszkańcy Jejska opublikowali film, na którym widać leżącego pilota. Nagranie zostało jednak zmanipulowane przez rosyjską agencję RIA Novosti, która ucięła odpowiedź pilota na istotne pytanie.
Na oryginalnym nagraniu, które trwa 47 sekund, słychać eksplozje. Mieszkaniec w pewnym momencie krzyczy, że widzi pilota. Podbiega do niego. Mężczyzna leży, a kobieta obok pyta: "Zestrzelili cię, tak?". Pilot zaprzeczył.
Propagandowa agencja RIA Novosti zamieściła w sieci to samo nagranie, ale wycięła z niego kilka sekund. Zmieniona wersja trwa 42 sekundy. Wyciszono przekleństwa i wycięto moment, w którym rosyjski pilot zaprzecza, że samolot został zestrzelony.
Kremlowska tuba tak opisuje nagranie: "Na nagraniu opublikowanym przez mieszkańców Jejska pilot samolotu po katapultowaniu wylądował obok płonącego domu. Ludzie pytają go, czy wszystko jest w porządku. 'Tak' - odpowiada pilot. Próbują pomóc mu odpiąć spadochron, ale on odmawia pomocy".
Propagandyści apelują: nie obwiniajcie pilota
Ta sama agencja opublikowała apel szefa Centrum Rozwoju i Technologii i Transportu, który napisał na kanale Telegram: "nie obwiniajcie ich o nic". Według Aleksieja Rogozina, sądząc po miejscu otwarcia spadochronów, "załoga próbowała uniknąć katastrofy do końca i wyskoczyła na chwilę przed zderzeniem".
"Niestety, nie udało się dotrzeć do bezpiecznego miejsca dosłownie kilometr dalej" - napisał.
Katastrofa w Rosji. W blok uderzył samolot
W poniedziałek po południu pojawiły się doniesienia, że w "w pełni uzbrojony" samolot wojskowy rozbił się na gęsto zaludnionym obszarze, powodując pożar, który objął cztery piętra budynku i powierzchnię około 2 tys. metrów kwadratowych.
Przyczyną katastrofy miał być pożar silnika tuż po starcie z lotniska Południowego Okręgu Wojskowego.
Ponad 80-tysięczny Jejsk to port nad Morzem Azowskim, w rosyjskim Kraju Krasnodarskim. W marcu Radio Swoboda podało, że w Jejsku znajduje się jedno z około 40 lotnisk w Rosji, na Białorusi i okupowanym Krymie, z których armia Rosji przeprowadza ataki na Ukrainę.
Źródło: PAP / RIA Novosti
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Zobacz też: Jeńcy wojenni w Rosji. Wzięli go za "brytyjskiego szpiega". Słuch po nim zaginął