Uczczono pamięć pomordowanych policjantów
W przeddzień 66. rocznicy radzieckiej agresji na Polskę w Katowicach uczczono pamięć policjantów, którzy stracili życie na Wschodzie. Od dwunastu lat 17 września obchodzony jest również jako Dzień Pomordowanych i Poległych Policjantów II RP.
16.09.2005 | aktual.: 16.09.2005 16:01
Uroczystości odbyły się przy Grobie Policjanta Polskiego w Katowicach - jedynym takim monumencie w Polsce, postawionym z inicjatywy stowarzyszenia "Rodzina Policyjna 1939". Przedstawiciele władz, policji oraz młodzieży złożyli na grobie kwiaty i zapalili znicze. Odbył się apel poległych i msza. Uczniowie i harcerze przedstawili okolicznościowy spektakl.
W liście do uczestników uroczystości komendant główny policji, generalny inspektor Leszek Szreder, podkreślił, że organizowane już od 12 lat w Katowicach ogólnopolskie obchody Dnia Pomordowanych i Poległych Policjantów II RP, to "żywa lekcja historii".
Szreder wspomniał zmarłego przed rokiem założyciela "Rodziny Policyjnej 1939" Witolda Banasia. Wskazał też na istotną rolę stowarzyszenia w przekazywaniu młodzieży wiedzy o historii Polski i polskiej policji oraz utrwalaniu patriotycznych postaw.
W symbolicznym Grobie Policjanta Polskiego przed Śląską Komendą Wojewódzką Policji w Katowicach w 1993 roku złożono szczątki nieznanego polskiego policjanta ekshumowanego w Miednoje. W gmachu policji na początku lat 90. otwarto Izbę Pamięci, w której zgromadzono przedmioty należące do pomordowanych w Miednoje policjantów: zdjęcia, elementy umundurowania, dokumenty i przedmioty codziennego użytku.
W czasie II wojny światowej zginęło lub zostało zamordowanych ok. 13 tysięcy spośród 36 tys. polskich funkcjonariuszy policji. Ponad 1200 z nich pochodziło ze Śląska.
Stowarzyszenie "Rodzina Policyjna 1939" powstało w 1991 roku i skupia rodziny pomordowanych w czasie II wojny światowej policjantów. Nazwa stowarzyszenia nawiązuje do organizacji "Rodzina Policyjna", która powstała w 1929 roku. Skupiała ona rodziny policjantów i prowadziła działalność charytatywną, zajmując się m.in. osieroconymi dziećmi i wdowami po policjantach.
