ŚwiatUczczono pamięć Gongadzego w 7. rocznicę śmierci

Uczczono pamięć Gongadzego w 7. rocznicę śmierci

W Kijowie oddano hołd pamięci niezależnego dziennikarza Georgija Gongadzego. Minęło siedem lat od dnia, kiedy zaginął. W rocznicę tych wydarzeń na kijowskim Majdanie Niepodległości zapłonęły setki świec, wokół których zgromadziło się ok. 50 osób.

16.09.2007 | aktual.: 16.09.2007 23:12

Każdego roku jest tu coraz mniej ludzi, a sprawa śmierci Gongadzego wciąż pozostaje tajemnicą - powiedział dziennikarz jednego z ukraińskich portali internetowych Wołodymyr Hrabowski.

Gongadze, dziennikarz gazety internetowej "Ukraińska Prawda", zaginął we wrześniu 2000 r. Dwa miesiące później jego pozbawione głowy ciało odnaleziono w lesie w okolicach Kijowa.

W swoich materiałach dziennikarskich opisywał korupcję na szczytach ówczesnych ukraińskich władz. Jego zlikwidowania miał się w związku z tym domagać urzędujący wtedy prezydent Leonid Kuczma. Zaprzecza on jednak, że miał jakikolwiek związek z tą sprawą.

Obecnie znani są tylko wykonawcy zabójstwa - trzej byli oficerowie milicji, którzy zasiadają na ławie oskarżonych, i ich zwierzchnik, poszukiwany listem gończym były generał MSW Ołeksij Pukacz. To właśnie on miał zamordować Gongadzego, dusząc go paskiem.

Sprawa śmierci dziennikarza "Ukraińskiej Prawdy" ciągnie się już kilka lat. Zleceniodawcy zabójstwa nadal pozostają nieznani. Dzieje się tak pomimo wielokrotnych deklaracji prezydenta Wiktora Juszczenki, który po dojściu do władzy obiecał, że doprowadzi do jej szybkiego wyjaśnienia.(jks)

Jarosław Junko

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)