Trwa ładowanie...
d1yj3i7
17-10-2007 12:49

Uciekał przed policją pod prąd, po pijaku i bez prawka

Świętokrzyscy policjanci zatrzymali pijanego kierowcę volkswagena passata, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a podczas ucieczki złamał wszelkie możliwe zasady ruchu drogowego. Potrącił pracownika drogowego, spowodował kolizję z innym samochodem i wyczerpał prawie trzykrotnie limit punktów, za które zatrzymywane jest prawo jazdy.

d1yj3i7
d1yj3i7

Skarżyscy policjanci zatrzymali mężczyznę we wtorek późnym popołudniem po ponad 10 kilometrowym pościgu. Pomimo, że ten odcinek krajowej siódemki jest w remoncie i ruch na niej odbywa się wahadłowo, kierowca volkswagena passata nie zatrzymał się do kontroli drogowej i zaczął uciekać.

Pędził pod prąd, omijając kolumnę stojących w korku samochodów, zmuszając inne samochody jadące z przeciwnego kierunku do ustąpienia mu drogi. Prowadząc ucieczkę wyprzedzał samochody na podwójnej linii ciągłej i przejściach dla pieszych.

W Suchedniowie potrącił pracującego na drodze dwudziestoletniego mężczyznę, spowodował kolizję z fordem i dopiero po uderzeniu w słupki oddzielające pasy jezdni zatrzymał samochód.

Wybiegł z niego i próbował uciec w pobliskie zabudowania. Skarżyscy policjanci byli od niego dużo szybsi. Zatrzymali go po 20 metrach od swojego samochodu.

d1yj3i7

Okazał się nim 32–letni mieszkaniec gminy Bodzentyn. Miał blisko 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu i nie posiadał przy sobie prawa jazdy. Z ustaleń skarżyskich stróżów prawa wynika, że w połowie sierpnia tego roku był on już zatrzymany jako nietrzeźwy kierujący samochodem i wówczas chciał on 50 złotowym banknotem przekupić policjantów, by dali mu dalej prowadzić auto.

Gdy wytrzeźwieje będzie doprowadzany do prokuratury. Może grozić mu nawet do kilku lat pozbawienia wolności.

d1yj3i7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1yj3i7
Więcej tematów