Uciekał przed policją, mając 3 prom. alkoholu
Prawie 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu miał wrocławski kierowca, który po uszkodzeniu dwóch aut i spowodowaniu jednej kolizji, uciekał samochodem ulicami Wrocławia przed goniącym go patrolem policji. Zatrzymał się dopiero, gdy stracił panowanie nad autem i wjechał w wiatę na przystanku autobusowym.
55-letni mężczyzna został zatrzymany i odpowie za swoje czyny przed sądem - poinformował Artur Falkiewicz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Policjanci zauważyli kierowcę jadącego fiatem ok. północy w poniedziałek, gdy ten uszkodził dwa auta i odjechał. Policja podjęła za nim pościg. W trakcie ucieczki 55-letni nietrzeźwy kierowca doprowadził do kolejnej kolizji; z powodu nadmiernej prędkości nie zdołał zapanować nad samochodem, zjechał na przeciwległy pas, uderzył w nadjeżdżające auto i wpadł na wiatę. Wtedy też udało się go złapać.
