Trwa ładowanie...
d2qis9a
28-10-2011 13:35

Uciekając staranował dwa radiowozy - usłyszał zarzuty

Cztery zarzuty, w tym spowodowania katastrofy w ruchu drogowym, czynnej napaści na funkcjonariuszy i kierowania pod wpływem środków odurzających, przedstawiła policja 24-letniemu kierowcy, który podczas policyjnego pościgu ulicami Warszawy staranował dwa radiowozy.

d2qis9a
d2qis9a

Na skrzyżowaniu ulicy 17 Stycznia z Al. Krakowską patrol policji próbował zatrzymać kierowcę samochodu osobowego do kontroli drogowej. Mężczyzna na widok radiowozu przejechał przez linię ciągłą i z dużą prędkością zaczął uciekać, nie zważając przy tym na znaki drogowe ani sygnalizację świetlną.

Policjanci ruszyli za nim w pościg. Podczas interwencji padły cztery strzały ostrzegawcze z broni palnej. Na skrzyżowaniu Al. Krakowskiej z ulicą Leonidasa policja ustawiła blokadę drogową, mimo to uciekający mężczyzna nie zatrzymał się i staranował dwa radiowozy.

Policjanci dogonili go pożyczonym z pobliskiego warsztatu prywatnym samochodem. Mężczyzna został zatrzymany kilka kilometrów dalej na ulicy Mineralnej. Podczas pościgu poszkodowani zostali dwaj policjanci.

Badanie alkomatem wykazało, że 24-letni mężczyzna był trzeźwy. - Mężczyzna w przeszłości był zatrzymywany przez policję. Usłyszał cztery zarzuty: spowodowania katastrofy w ruchu drogowym, czynnej napaści na funkcjonariuszy, zmuszanie do określonego zachowania policjantów i kierowania pod wpływem środków odurzających - poinformowała w piątek Edyta Adamus z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.

Za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym zagrażającą życiu lub zdrowiu wielu osób grozi kara do lat 10 więzienia. Tą samą karą zagrożona jest czynna napaść na funkcjonariusza.

d2qis9a
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2qis9a
Więcej tematów