Uchwała "becikowa" bezprawna?
Wojewoda podlaski uznał za nieważną uchwałę rady gminy w Nowych Piekutach, dotyczącą tzw. becikowego po tysiąc złotych na dziecko. W ramach uprawnień nadzorczych wojewody, jego prawnicy ocenili, że samorząd nie miał do tego stosownej podstawy prawnej.
03.03.2005 | aktual.: 03.03.2005 18:14
Szefowa departamentu prawnego w Urzędzie Wojewódzkim w Białymstoku Lidia Stupak wyjaśniła, że Rada Gminy w Nowych Piekutach oparła swą uchwałę na ogólnych przepisach dotyczących kompetencji samorządu, zawartych w ustawie o samorządzie gminnym.
Prawnicy wojewody uznali jednak, że nie jest to podstawa prawna do podjęcia takiej uchwały, stanowiącej akt prawa miejscowego. Żadne upoważnienie ustawowe nie przyznaje radzie gminy uprawnienia do podjęcia tego typu uchwały - dodała Stupak.
Wójt gminy Nowe Piekuty Marek Kaczyński uważa, że taka decyzja nadzorcza wojewody, to ograniczenie samorządności. Jego zdaniem w przepisach dotyczących działalności samorządu są zapisy pozwalające uchwalić taką jednorazową pomoc finansową dla matek nowonarodzonych dzieci.
Decyzję wojewody można zaskarżyć do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Kaczyński nie wie jeszcze, czy samorząd to zrobi bo liczy, że będzie możliwość podjęcia identycznej uchwały, ale opartej na innych podstawach prawnych.
Nowe Piekuty jako pierwsze w Podlaskiem ponad miesiąc temu podjęły uchwałę o "becikowym". W miniony poniedziałek podobnie postąpili radni Białegostoku, uchwalając także po tysiąc złotych jednorazowej pomocy dla matek nowonarodzonych dzieci. Tej uchwały prawnicy wojewody podlaskiego jeszcze nie oceniali.
"Becikowe" wypłaca kilka gmin w Polsce, kilkanaście podjęło uchwały w tej sprawie. Są gminy, które chciały płacić, a nie znalazły podstaw prawnych do wypłaty takiego świadczenia.
Resort polityki społecznej zapowiedział, że zwróci się do regionalnych izb obrachunkowych (RIO) o jednolitą dla całego kraju wykładnię przepisów w tym zakresie.
Jednak zdaniem resortu jednorazowe wsparcie finansowe, tzw. becikowe, nie zwiększy liczby urodzeń, a może doprowadzić do patologii - rodzenia dzieci dla pieniędzy potem oddawania ich do domów dziecka. Ministerstwo zapowiada, że zaproponuje samorządom długofalowy program "Wspierania rodzin".