Tysiące protestujących w Londynie. Sprzeciw po decyzji SN
W Londynie tysiące osób wyszły na ulice, by zaprotestować przeciwko decyzji Sądu Najwyższego, która definiuje kobietę na podstawie płci biologicznej. Aktywiści obawiają się, że wyrok ten wyklucza osoby transpłciowe.
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie odbył się protest? Demonstracja miała miejsce na placu przed Pałacem Westminsterskim w Londynie, gdzie zgromadziły się tysiące osób.
- Dlaczego protestowano? Decyzja Sądu Najwyższego, która definiuje kobietę na podstawie płci biologicznej, wywołała obawy o marginalizację osób transpłciowych.
- Jakie są konsekwencje wyroku? Wyrok może ograniczyć dostęp kobiet trans do damskich toalet, oddziałów szpitalnych oraz drużyn sportowych.
Jakie są obawy osób transpłciowych?
Demonstracja odbyła się przed Pałacem Westminsterskim, siedzibą brytyjskiego parlamentu. Jak poinformowała agencja Associated Press, uczestnicy nieśli transparenty z hasłami w obronie praw osób trans, takimi jak "Prawa osób transpłciowych to prawa człowieka", a także flagi symbolizujące społeczność trans.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak biesiadowała polska szlachta. Sztućce przynoszono ze sobą
Według AP, osoby transpłciowe wyrażają obawy, że środowy wyrok może doprowadzić do ich dalszego wykluczenia oraz ograniczenia przysługujących im praw. Kishwer Falkner, przewodnicząca Komisji Równości i Praw Człowieka w Wielkiej Brytanii, ostrzegła, że wyrok może oznaczać zakaz korzystania przez kobiety trans z żeńskich toalet, oddziałów szpitalnych przeznaczonych dla kobiet czy udziału w kobiecych drużynach sportowych.
Decyzja Sądu Najwyższego ws. definicji kobiety
Sędzia Patrick Hodge z Sądu Najwyższego ogłosił, że zgodnie z ustawą o równości z 2010 roku, obowiązującą w całej Wielkiej Brytanii, pojęcie kobiety należy rozumieć przez pryzmat biologicznej płci. Jednocześnie podkreślił, że prawo nadal gwarantuje osobom transpłciowym ochronę przed dyskryminacją.
Spór prawny rozpoczął się po przyjęciu przez szkocki parlament w 2018 roku ustawy wprowadzającej parytet płci w instytucjach publicznych, który obejmował również kobiety transpłciowe z oficjalnym dokumentem uzgodnienia płci.
Londyn: demonstracja w obronie praw osób transpłciowych
Organizacja For Women Scotland zaskarżyła ten przepis, sprzeciwiając się uwzględnianiu kobiet trans w wyliczaniu parytetów.
Według danych przytoczonych przez AP, w spisie powszechnym z 2021 roku około 116 tysięcy spośród 66 milionów mieszkańców Anglii, Walii i Szkocji zidentyfikowało się jako osoby transpłciowe. Certyfikat uzgodnienia płci posiada ponad 8,5 tysiąca z nich.