Tysiące Polaków ratowało Żydów w czasie II wojny światowej
Do dziś Polacy ratujący Żydów w czasie II wojny światowej nie doczekali się godnego pomnika. Tę lukę wypełni Kaplica Pamięci, która powstaje w Toruniu - pisze "Nasz Dziennik".
Będzie się ona mieścić w dolnym kościele budowanej świątyni pw. NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i bł. Jana Pawła II. Na ścianach Kaplicy zostaną wypisane imiona i nazwiska Polaków ratujących Żydów.
A jak ustalono dotąd w ramach trwających badań naukowych dla Kaplicy Pamięci, tylko z tego powodu życie straciło najmniej 1500 Polaków, a kolejne kilka tysięcy, bo byli podejrzewani m.in. o ratowanie ludności wyznania mojżeszowego.
Badacz holokaustu prof. Antony Polonsky stwierdził, że aby uratować 1 osobę żydowskiego pochodzenia trzeba było co najmniej 2-3 osób. - To daje cyfrę między 160 tys. a 360 tys. Polaków, którzy z narażeniem swojego życia i życia członków swoich rodzin pomagali ocalić Żydów - wylicza.
Wiele osób z Izraela, Polski, USA i innych krajów interesują nowe dane, które napływają praktycznie każdego dnia. Wyniki badań zostaną przekazane papieżowi Franciszkowi oraz prezydentowi Izraela Szymonowi Peresowi. Będą też dostępne dla każdego zainteresowanego w archiwum Kaplicy.