Tysiąc złotych za zabicie męża
Tysiąc złotych miała zapłacić za zabicie męża
mieszkanka Prejłowa w woj. warmińsko-mazurskim. W czwartek
olsztyńska prokuratura postawiła w tej sprawie zarzuty trzem
osobom - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej Mieczysław
Orzechowski.
06.02.2003 16:11
Prowadząca sprawę prokuratura Rejonowa Olsztyn-Południe przedstawiła zarzut zabójstwa 59-letniego Stanisława D. dwóm 25- letnim mężczyznom Pawłowi K. i Marcinowi D. Zdaniem prokuratury - działali oni na zlecenie żony ofiary 49-letniej Zofii D.
W nocy 4 lutego mężczyźni wyważyli drzwi do mieszkania małżeństwa D. Kobieta w tym czasie spała. Jej mąż podniósł się, by sprawdzić, co się dzieje. Napastnicy rzucili się na niego, bili go i kopali oraz zadali mu ciosy metalową rurką, czym spowodowali u niego rozległe urazy czaszkowo-mózgowe. Mężczyzna zmarł - opisywał okoliczności zajścia Orzechowski.
Dodał, że kobieta na miejscu wypłaciła mężczyznom tysiąc złotych za wykonanie zlecenia, sprawdziła puls swego męża, a gdy stwierdziła, że nie żyje, poszła do sąsiadki i zawiadomiła policję o napadzie. Przybyli na miejsce funkcjonariusze, dzięki pomocy psa, podjęli trop i po sześciu kilometrach dotarli do mieszkania córki kobiety, w którym - jak się okazało - byli zabójcy Stanisława D. Mężczyźni starali się ukryć dowody przestępstwa, próbowali spalić buty oraz zakrwawione ubrania.
Orzechowski powiedział, że kobieta nie przyznała się do zlecenia zabójstwa, a jedynie do tego, że chciała, by jej męża pobito. Motywem takiego działania miało być to, że mąż znęcał się nad nią.
Prokuratura wystosowała w czwartek wniosek o aresztowanie całej trójki. Orzechowski przyznał, że nie wiadomo, jaką rolę w tym wszystkim odegrała córka kobiety. Zofii D. oraz dwóm 25-latkom grozi dożywotnie więzienie. (and)