"Tylko Jarosław Kaczyński - innej alternatywy nie ma"
- Mandat polityczny i moralny Jarosława Kaczyńskiego po ostatnich wyborach prezydenckich i kapitał, który zdobył w tych wyborach, powodują, że there is no alternative - tak dywagacje na temat rezygnacji Jarosława Kaczyńskiego ze stanowiska prezesa partii ocenia, w rozmowie z "Rzeczpospolitą", europoseł PiS Ryszard Czarnecki.
Zdaniem Czarneckiego zmiana prezesa w tym momencie byłaby szaleństwem. Europoseł przypomina, że Jarosław Kaczyński zdobył osiem milionów głosów, a wcześniej uzyskał olbrzymie poparcie na kongresie PiS. - To poparcie porównywalne z tym, które w czerwcu na kongresie PO otrzymał Donald Tusk. Czemu więc dziś nikt nie mówi o rezygnacji Tuska z szefowania Platformie? - pyta Czarnecki. Europoseł zdradził także, że rozmawiał niedawno ze Zbigniewem Ziobro, który miał powiedzieć, że nie ma aspiracji, aby kandydować na prezesa partii
W ocenie europosła PiS dywagacje na temat odejście Kaczyńskiego wynikają z chęci przykrycia dwóch poważnych problemów w PO - Pierwszy dotyczy Janusza Palikota, który sugerując założenie własnej partii, pokazuje skłócenie wewnątrz PO. Drugi to konflikt w koalicji, w której Waldemar Pawlak coraz wyraźniej nie chce być traktowany przez PO jak chłopiec do bicia. Wygenerowano więc pogłoski o rzekomych problemach PiS, aby to przykryć - uważa Czarnecki.