Tylko drogi 3 województw wolne od zimowych utrudnień
Wolne od zimowych utrudnień są tylko drogi woj. wielkopolskiego, zachodniopomorskiego i lubuskiego. Na pozostałych występują niedogodności, od kolein i zasp, do błota pośniegowego - poinformował Jerzy Śledź z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Najgorsza sytuacja panuje w Kujawsko-Pomorskiem, Mazowieckiem i Podlaskiem. Na drogach są tam zaspy i koleiny śnieżne.
07.02.2003 | aktual.: 07.02.2003 17:35
Źle jeździ się po drogach Lubelszczyzny. Po południu nieprzejezdne były tam dwa odcinki dróg wojewódzkich i wiele lokalnych. Zaspy tarasowały drogi wojewódzkie: 2-kilometrowy odcinek drogi nr 836 Chmiel-Piotrków i 4-kilometrowy fragment drogi nr 828 Nasutów-Piotrowice. Wiele autobusów PKS miało skrócone kursy.
Trudne warunki jazdy są w Świętokrzyskiem. Drogi krajowe i wojewódzkie są przejezdne. Wiele odcinków jest jednak przewężonych przez zaspy śnieżne. Z kieleckiego dworca PKS nie wyjechał w piątek jeden autobus; kilka ominęło miejscowości, do których prowadzą zasypane śniegiem drogi.
Nieprzejezdnych jest 834 km dróg lokalnych w woj. podlaskim. Najgorzej jest w rejonie Siemiatycz, miejscowości Nurzec i w powiecie Wysokie Mazowieckie. W regionie podlaskim odwołano łącznie 64 kursy autobusów. Wiele tras było skracanych.
Pogorszyła się sytuacja na drogach Suwalszczyzny. W gminach Giby, Puńsk, Płaska, Krasnopol, Szypliszki i Jeleniewo opady były tak obfite, że odśnieżanie zajmie tam cały weekend. Wiele wsi jest odciętych od świata.
W regionie radomskim nie kursowały autobusy do Skaryszewa i Przytyka. Nieprzejezdne były także trasy w gminie Wierzbica: Mirów - Polany - Zalesice. Autobusy PKS nie dojeżdżały do Tynicy, Gozdu, Taczowa, Ostrowca, Bobrowników i Błotnicy.
Na Dolnym Śląsku najtrudniejsze warunki jazdy panują w południowej części regionu. Na krajowej "ósemce" występuje lokalna śliskość, poza tym błoto i zajeżdżony śnieg utrudniają jazdę na drodze nr 25. Źle jest w Kotlinie Kłodzkiej oraz w powiatach jeleniogórskim, lubańskim i w rejonie Oleśnicy. Nadal zamknięte są trzy odcinki dróg: dwa na trasie nr 389 (Spalona - Gniewoszów i Różanka-Międzylesie), oraz jeden na drodze nr 380, Unisław Śląski - Rybnica.
Błoto pośniegowe kierowcy napotkają na łódzkich trasach w okolicach Łowicza, Piotrkowa Tryb., Opoczna i Radomska. Padający przez cały dzień śnieg powoduje, że również ulice stolicy regionu - Łodzi - pokrywa cienka warstwa zajeżdżonego śniegu lub błota pośniegowego.
W województwie kujawsko-pomorskim najtrudniejsza sytuacja panuje w okolicach Wąbrzeźna i Włocławka, gdzie od rana pada śnieg i wieje silny wiatr. Kierowcy powinni zachować szczególną uwagę na szosach Lubań - Osięciny, Lipno - Tłuchowo, Lipno- Dobrzyń n. Wisłą i Dobrzyń n. Wisłą - Tłuchowo.
W województwie zachodniopomorskim w piątek po południu drogi krajowe miały czarną i w większości mokrą nawierzchnię. Ślisko jest w okolicach: Białogardu, Wałcza, Drawska Pomorskiego, Choszczna, Łobza, Gryfic.
Błoto leży na nawierzchni dróg krajowych: numer 1 między Gdańskiem a Gniewem, nr 7 pomiędzy Gdańskiem a Kiezmarkiem, nr 22 na odcinku pomiędzy Starogardem Gdańskim a Malborkiem i nr 55 między Malborkiem a Kwidzynem. Zajeżdżona, cienka warstwa śniegu występować może na drodze numer 55 między Nowym Dworem Gdańskim a Malborkiem.
Na warmińsko-mazurskich drogach tylko fragmenty niektórych tras są czarne i mokre. Tak jest na drodze nr 7 Warszawa-Gdańsk od granicy województwa do Pasłęka, ale już dalej - do Elbląga kierowcy muszą się spodziewać błota pośniegowego. Na drodze nr 16 od Ostródy do Mrągowa jezdnia jest czarna i mokra, a od Mrągowa do Ełku na drodze leży zajeżdżona warstwa śniegu. Najwięcej problemów jest na drogach powiatowych. Nieprzejezdne są niektóre trasy w powiatach piskim i ełckim.
Nie ma problemu z przejazdem wszystkimi trasami regionu lubuskiego. Na drogach krajowych nawierzchnie są w większości czarne i mokre, na pozostałych drogach nawierzchnie są suche.
Mimo obfitych opadów śniegu na drogach Podbeskidzia warunki nie były specjalnie ciężkie. Droga numer 69 z Bielska-Białej do przejścia granicznego ze Słowacją w Zwardoniu na odcinku do Żywca była odśnieżona. Od Milówki do granicy zalega jednak warstwa zajeżdżonego śniegu.
Drogi krajowe i wojewódzkie w woj. śląskim są przejezdne, jednak padający przez cały dzień śnieg utrudnia kierowcom jazdę, niemal wszędzie jest ślisko. Podobnie jest w Małopolsce. Poprawiły się warunki drogowe na "zakopiance", jednak narastający ruch w kierunku Krakowa sprawia, że samochody jadą w kolumnach z prędkością ok. 30 km na godzinę.
Stosunkowo dobrze jest na drogach Podkarpacia. Utrudnienia spowodowane tworzącymi się zaspami śnieżnymi występują jedynie na kilku odcinkach dróg wojewódzkich w Bieszczadach: Ustrzyki Górne- Wołosate, Szczerbanówka-Cisna-Wetlina, Lutowiska-Ustrzyki Górne, Baligród-Cisna. Źle podróżuje się też drogami powiatowymi i lokalnymi w okolicach Lubaczowa, Jarosławia i Przemyśla.(aka)