Tygrysy z Polski są już w Hiszpanii. Czują się dobrze
Tygrysy, które pod koniec października utknęły na polsko-białoruskiej granicy, dotarły do azylu w Hiszpanii. Pięć zwierząt dochodziło do siebie w zoo w Poznaniu. W Polsce zostały jeszcze dwa tygrysy.
Tygrysy Softi, Samson, Tophy, Merida i Aqua są już w Hiszpanii. Konwój ze zwierzętami dojechał w poniedziałek do Villenu koło Alicante w Hiszpanii. Tygrysy pokonały ponad 2600 kilometrów w niespełna dwa dni.
Tygrysy kilka tygodni wcześniej jechały w zupełnie innym kierunku. Z miejscowości Latina pod Rzymem, przez Austrię, Słowację i Polskę, miały trafić na Białoruś, a później aż do Dagestanu w południowej Rosji. Utknęły na polsko-białoruskiej granicy w Koroszczynie.
Tygrysy z Polski są już w Hiszpanii. Czują się dobrze
Białoruscy celnicy nie chcieli wziąć odpowiedzialności za stan zwierząt. Były one transportowane w ciężarówce przystosowanej do przewozu koni. Nie miały miejsca i odpowiedniego pokarmu. Jedno z wycieńczonych podróżą zwierząt padło czekając na ratunek w Koroszczynie.
Dziewięć pozostałych tygrysów trafiło do zoo w Poznaniu oraz prywatnego ogrodu w Człuchowie. Pięć będących w najlepszym stanie, przewieziono do azylu w Hiszpanii. Obrońcy praw zwierząt uznali, że tam będzie im najlepiej.
Zarzuty w sprawie pierwszego transportu zwierząt usłyszał jego organizator Rinat V., a kilka tygodni później również graniczny lekarz weterynarii w Koroszczynie. Jarosław Nestorowicz (wyraził zgodę na podanie pełnego nazwiska) nie przyznaje się do winy.
Czytaj też: Zoo w Poznaniu. Tygrysy wyjechały z Polski [WIDEO]
Ratowała zdrowie i życie tygrysów. Nagroda dla dyrektor poznańskiego zoo
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl