Tworzy się nowy El Nino - w Polsce będzie lało
Tworzy się nowy El Nino, który może przyczynić się do zwiększenia liczby huraganów docierających do lądu i powodujących na nim zniszczenia - uważa profesor Georgia Tech's School of Earth and Atmospheric Science Peter Webster. Co to oznacza dla nas? Więcej letnich opadów w Polsce.
30.07.2009 16:09
Oceaniczne prądy ciepłej wody, znane jako El Nino, formują się na Pacyfiku i wpływają na obieg wody na całym globie, zmieniając liczbę huraganów na Atlantyku. Masy ciepłej i zimnej wody krążą po całym wszechoceanie. Jeśli więc ich kierunek zmieni się w jednym miejscu, zmienia się on wszędzie.
W Polsce El Nino objawia się w postaci szczególnie obfitych opadów latem. W krajach śródziemnomorskich występują wtedy bardzo wysokie temperatury.
Nowy typ El Nino nazwano Modoki (z japońskiego "podobny, lecz inny") tworzy się na obszarze centralnego Pacyfiku, a nie jak typowe El Nino na Pacyfiku Wschodnim. Ocieplenie Centralnego Pacyfiku towarzyszy zwiększeniu częstotliwości występowania sztormów i zwiększa potencjał zniszczeń na lądzie - uważa naukowiec.
- Ten nowy typ El Nino jest natomiast bardziej przewidywalny. Wprawdzie nie jesteśmy jeszcze pewni, ale może to oznaczać, że nawet na kilka miesięcy wcześniej będziemy mogli ostrzegać przed huraganami - powiedział Webster internetowemu serwisowi EurekAlert.
Dodał, że nowe zjawisko może być odpowiedzią środowiska na zmiany klimatyczne, w tym ogrzewanie się atmosfery.
Naukowiec wyjaśnił, że na podstawie dotychczas znanych typów El Nino znacznie trudniej przewidywać wystąpienie huraganów. Meteorologowie są w stanie ostrzec na ok. miesiąc przed ich wystąpieniem.
Nazwę El Nino (z hiszpańskiego - "chłopiec" lub "dzieciątko Jezus" ) silnym wiatrom i prądom morskim nadali peruwiańscy rybacy.
Opady wywoływane przez efekt El Nino powodują powodzie oraz spływanie lawin błotnych. Podnosi się też temperatura powietrza, co powoduje topnienie wiecznych śniegów i zanikanie lodowców.