ŚwiatTwarde warunki negocjacji członkowskich z Turcją

Twarde warunki negocjacji członkowskich z Turcją

Na kilka dni przed datą rozpoczęcia
negocjacji członkowskich Turcji z UE, Parlament Europejski przyjął rezolucję, w której opowiada się za podjęciem tych
negocjacji 3 października, ale ostrzega, że brak uznania Cypru
przez Ankarę może prowadzić do ich zawieszenia.

Twarde warunki negocjacji członkowskich z Turcją
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

28.09.2005 14:05

PE zażądał również od Turcji uznania ludobójstwa Ormian, czyniąc to uznanie "warunkiem wstępnym przyjęcia (Turcji) do Unii Europejskiej". Za rezolucją głosowało 356 eurodeputowanych, przeciw 181, 125 się wstrzymało.

W przyjętej rezolucji deputowani PE zgadzają się na otwarcie negocjacji członkowskich 3 października - zgodnie z grudniową decyzją szefów państw członkowskich UE. Podkreślają, że negocjacje członkowskie z Turcją będą procesem otwarto-zamkniętym, co oznacza, że ich rezultat nie może być z góry zagwarantowany.

Stawiają jednak bardzo twarde warunki prowadzenia negocjacji. Grożą, że braki w pełnym wdrożeniu do 2006 r. unii celnej przez Ankarę, czyli dalsza odmowa wpuszczania cypryjskich statków czy samolotów do tureckich portów i na lotniska, "będą miały poważne konsekwencje dla procesu negocjacyjnego i mogą nawet prowadzić do jego wstrzymania".

Zdaniem eurodeputowanych Turcja utrzymując te ograniczenia łamie zasady unii celnej, ponieważ łamie zasadę swobodnego przepływu towarów. Eurodeputowani wezwali władze tureckie do unormowania stosunków pomiędzy Turcją a wszystkimi państwami członkowskimi UE i "do bezzwłocznego uznania Republiki Cypru". "Niespełnienie tych warunków pociągnie za sobą poważne konsekwencje dla procesu negocjacyjnego i może nawet prowadzić do jego wstrzymania" - czytamy w rezolucji.

Turcja, jako jedyne państwo na świecie, uznaje jedynie Turecką Republikę Północnego Cypru, proklamowaną jednostronnie w 1983 r., w wyniku inwazji wojsk tureckich na tę część wyspy w 1974 r.

W lipcu Ankara podpisała porozumienie rozszerzające jej unię celną z UE na nowe kraje członkowskie. Jednocześnie rząd turecki w jednostronnej deklaracji zastrzegł, że nie oznacza to automatycznego uznania przez Turcję Republiki Cypryjskiej. Ankara wciąż odmawia przyjmowania cypryjskich samolotów i statków do swoich porów.

Po burzliwej debacie, eurodeputowani zdecydowali w środę o odłożeniu ratyfikacji protokołu o rozszerzonej unii celnej UE- Turcja na nowe kraje członkowskie. Zważywszy jednak, że stanowisko PE nie jest w tej kwestii wiążące, nie stanowi to prawnej przeszkody dla otwarcia nogocjacji z Turcją, przewidzianego na 3 października.

Inga Czerny

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (0)