TVP o wypowiedzi Gmyza: "Wysoce naganna"
TVP zabrało głos w sprawie wulgarnego wpisu swojego korespondenta Cezarego Gmyza na Facebooku. Telewizja jego wypowiedź o tym, że PiS powinno użyć siły wobec opozycji, uważa za "wysoce naganną".
13.01.2017 | aktual.: 13.01.2017 11:39
Przypomnijmy, że w poniedziałek korespondent TVP w Berlinie Cezary Gmyz na swoim facebookowym profilu doradził PiS-owi, co powinien zrobić, by zwiększyć poparcie. Dziennikarz, używając wulgarnych słów, polecił użycie siły wobec opozycji.
Publikacja wpisu Gmyza nie pozostała bez echa. Internauci chętnie komentowali wypowiedź dziennikarza. Głos w sprawie w #dzieńdobryPolsko zabrał Michał Kobosko (Atlantic Counc). - Redaktor Gmyz miał ostatnio trochę gorszych dni. Szczególnie jak został korespondentem TVP w Berlinie (...) Mówiąc poważnie, nie jest to odosobniony głos - wzywający PiS do rozwiązania siłowego. Mam nadzieję, że Jarosław Kaczyński się na to nie zdecyduje, choć wczoraj dawał do zrozumienia, że wariant siłowy jest brany pod uwagę - powiedział Kobosko.
Po kilku godzinach do wpisu odniósł się sam autor. Przeprosił. - Choć mój wczorajszy wpis był wrażeniem z zasłyszanej rozmowy, uważam go za niewłaściwy i za niego przepraszam - napisał Gmyz na Twitterze.
Oświadczenie w sprawie wpisu Gmyza wydała TVP. Wypowiedź swojego korespondenta Telewizja Polska uważa za "wysoce naganną". - Został on upomniany przez kierownictwo TAI, któremu bezwzględnie zależy na zachowaniu najwyższych standardów w zakresie działań i zachowania swoich pracowników - zapewniła Telewizja Polska.
W oświadczeniu czytamy dalej: - Równocześnie kierownictwo Telewizji Polskiej zaleciło wszystkim użytkownikom mediów społecznościowych, którzy sprawują funkcje kierowników redakcji bądź eksponowanych dziennikarzy czy korespondentów TVP S.A. o ograniczenie aktywności na forum tych mediów i skoncentrowanie się na pracy.